Osoby nie będące w związkach powinny w szczególny sposób zadbać o swoje serca. Najnowsze wyniki badań wskazują bowiem, że mają one aż o 40 proc. większe szanse na osiągnięcie złych wyników po interwencji kardiochirurgicznej.
Naukowcy przeanalizowali dane ponad 29 tys. pacjentów w wieku 50+, zebrane w bazach „Health and Retirement Study” Uniwersytetu w Michigan. Ostatecznie do badania wytypowano 1576 uczestników, którzy przeszli operację serca. W tej grupie pacjentów 65 proc. osób pozostawało w związku małżeńskim, 12 proc. było rozwiedzionych lub w separacji, 21 proc. – owdowiało, a 2 proc. nigdy nie zawarło ślubu. Z każdym uczestnikiem badania 2 lata po zabiegu kardiochirurgicznym przeprowadzano wywiad, w którym sprawdzano m.in. zdolność samodzielnego wykonania kilku czynności pozwalających na ocenę niepełnosprawności, a także zbierano informacje o występowaniu i nasileniu innych chorób współwystępujących.
Wyniki badań wskazały, że odsetek pacjentów, którzy zmarli lub wykazywali istotny stopień niepełnosprawności był zdecydowanie wyższy w grupie chorych rozwiedzionych lub w separacji (29 proc.) oraz owdowiałych (34 proc.), w porównaniu do chorych pozostających w związku małżeńskim (20 proc.).
Naukowcy podkreślają, że ich praca sugerująca większe szanse na przeżycie poważnej interwencji kardiochirurgicznej u osób w związkach, wpisuje się w szereg dotychczasowych badań sugerujących pozytywną korelację stanu cywilnego i ogólnej jakości zdrowia.
Źródło: JAMA Surg. Published online October 28, 2015. doi:10.1001/jamasurg.2015.3240