Amerykańscy naukowcy dowiedli, że pobudzające właściwości kawy mają znaczenie także dla zdrowia seksualnego panów.
Zdaniem naukowców dzieje się tak dlatego, że kofeina, rozluźniając tętnice i mięśnie znajdujące się w prąciu, usprawnia przepływ krwi i ułatwia erekcję.
„Odkrycie to nie jest nowością, lecz dodatkowym argumentem popierającym stanowisko amerykańskiego Komitetu Doradczego ds. Wytycznych Żywieniowych (U.S. Dietary Guidelines Advisory Committee), który ogłosił, że wypijanie od trzech do pięciu filiżanek kawy dziennie zmniejsza ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2 i chorób serca, czyli dwóch istotnych czynników powodujących impotencję” – mówi dr Natan Bar-Chama, dyrektor Męskiej Medycyny Reproduktywnej Szpitala Mount Sinai w Nowym Jorku.
Teksańscy naukowcy przeanalizowali dane zebrane od 3 700 mężczyzn, którzy w ankiecie opisali ilość kofeiny spożywanej w ciągu wcześniejszych 24 godzin. Dawka wpływająca na zmniejszenie ryzyka impotencji była równoważna 2-3 filiżankom kawy dziennie. W porównaniu do mężczyzn, których dzienna dawka kofeiny wynosiła 0-7 miligramów, u mężczyzn spożywających 85-170 miligramów kofeiny dziennie wystąpiło o 42 proc. mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia zaburzeń erekcji. Natomiast u mężczyzn, którzy spożywali 171-303 miligramów kofeiny dziennie, prawdopodobieństwo impotencji było mniejsze o 39 proc.