Z ogromnym niepokojem personel podstawowe opieki zdrowotnej odczytuje algorytm postępowania z osobami z podejrzeniem COVID-19, zamieszczonym wczoraj na portalu świadczeniodawców (Systemu Zarządzania Obiegiem Informacji – SZOI).
– Do kogo kierowany jest ten algorytm, gdyż poradnie podstawowej opieki zdrowotnej ze względów organizacyjnych (brak izolatek, środków ochrony osobistej, sprzętu) nie są w stanie wprowadzić zawartych w algorytmie zaleceń – pyta Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia. Pismo w tej sprawie PPOZ skierowało do Agnieszki Pachciarz, dyrektor Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Poznaniu.
Zgodnie z algorytmem, każdy pacjent już „na wejściu” zakłada maskę zakrywającą nos i usta oraz otrzymuje zalecenie zachowania odległości co najmniej 1 metra od innych osób, a także wypełnia ankietę. Następnie w zależności od tego, czy jest pacjentem „bezobjawowym”, czy „objawowym” poddawany jest konkretnemu schematowi postępowania. Pacjent „objawowy” po zmierzeniu ciepłoty ciała, liczby oddechów, pulsu – ma zostać umieszczony w izolatce, a następnie (po kilkugodzinnej obserwacji) skierowany albo do domu (własnym transportem), albo natychmiast na oddział zakaźny.
– Brak jest jakiegokolwiek pisma przewodniego do tego algorytmu, załączników wskazanych w tym algorytmie, podobnie jak brak jest podpisu osób decyzyjnych. Owszem znajduje się tam logo Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektoratu Sanitarnego, ale bez żadnej informacji. Nadmieniam, iż poradnie nie są w stanie organizacyjnie tego wprowadzić, choćby ze względu na ograniczoną liczbę pomieszczeń (brak izolatek). W schemacie wymagane jest stosowanie środków ochrony osobistej, których nikt nie zapewnia (co jest niedopuszczalne!). Wymagane jest też posiadanie pulsoksymetru, który nie jest sprzętem obowiązkowym w podstawowej opiece zdrowotnej (POZ), a sam pomiar zwiększa ryzyko infekcji! – mówi Bożena Janicka, prezes PPOZ.
Porozumienie Pracodawców Ochropny Zdrowia zwróciło się z prośbą do Agnieszki Pachciarz, Dyrektor WOW NFZ o informacje:- czy jest to projekt jakiegoś algorytmu, do kogo i przez kogo jest on kierowany?
– Tak nieprzygotowany i niedoprecyzowany materiał środowisko podstawowej opieki zdrowotnej odebrało z ogromnym niepokojem, a tego nam w obecnej sytuacji z całą pewnością nie potrzeba – podkreśla prezes PPOZ.
Pismo w tej sprawie skierowane zostało również do wiadomościŁukasza Szumowskiego Ministra Zdrowia, Jarosława Pinkasa, Głównego Inspektora Sanitarnego, Andrzeja Niedzielskiego, Prezesa NFZ oraz Agnieszki Mastalerz – Migas, Konsultanta Krajowego Medycyny Rodzinnej.