„Polska młodzież nie umie zakładać prezerwatywy. Dlatego skuteczność antykoncepcyjna prezerwatywy w tej grupie wiekowej jest niezadowalająca. Współczynnik błędu sięga aż 25 proc.” – mówił dr n. med. Grzegorz Południewski, podczas konferencji prasowej 17 marca, poświęconej raportowi „Współczesna seksualność i nowoczesna antykoncepcja Polaków 2014”.
Raport został opracowany na podstawie wyników dwóch badań: ankiety ilościowej z 2013 r. „Współczesne kobiety a antykoncepcja” zrealizowanej w grupie 1002 kobiet w wieku 18-35 lat oraz ankiety ilościowej połączonej z pogłębionym badaniem jakościowym „Młodzi a seks i antykoncepcja” przeprowadzonych w lutym 2014 r. w grupie 1842 osób w wieku 18-28 lat.
Średni wiek inicjacji seksualnej, rozumianej jako stosunek pochwowy, to w Polsce 17 lat. Choć rozpoczynający współżycie młodzi ludzie przyznają się do obaw przed niechcianą ciążę, to często zaniedbują antykoncepcję. Przyczyną tego jest najczęściej wstyd przed udaniem się do lekarza.
Edukacja seksualna nie spełnia swojej roli
Raport potwierdził, że w Polsce brakuje edukacji seksualnej, która w rzetelny i otwarty sposób informowałaby młodych ludzi o metodach ochrony przed niechcianą ciążą. Choć zdecydowana większość młodych respondentów (80 proc.) uczestniczyła w zajęciach szkolnych dotyczących ludzkiej seksualności, to tylko 19 proc. z nich stwierdziło, że podczas tych zajęć poruszany był temat sztuki mówienia „nie” w seksie. Młodzież krytykuje też swoich nauczycieli za brak otwartości i małe poczucie humoru. Można zatem stwierdzić, że jakość zajęć prowadzonych w polskich szkołach pozostawia wiele do życzenia.
Nie dla stosunku przerywanego
W Polsce najczęściej stosowanymi metodami antykoncepcji są prezerwatywa (stosowana przez 54-59 proc. Polaków), tabletka hormonalna (31-41 proc.) oraz stosunek przerywany (18-22 proc.). „Traktowanie stosunku przerywanego jako metody zapobiegania ciąży przez tak dużą grupę osób jest czymś zdumiewającym. To nie jest żadna metoda antykoncepcyjna” – mówi dr Grzegorz Południewski, ginekolog i położnik prowadzący stronę http://pigulka.com./
W Polsce wciąż mało znane są nowoczesne metody antykoncepcji hormonalnej niecodziennej: pierścień dopochwowy, plaster antykoncepcyjny, implant, czy wkładka wewnątrzmaciczna, które są obecnie najskuteczniejszymi i najwygodniejszymi sposobami zapobiegania ciąży. Wiele mitów związanych z antykoncepcją udało się już obalić, wciąż jednak prawie połowa Polaków uważa, że stosowanie antykoncepcji hormonalnej może być przyczyną poronień w późniejszym życiu, a aż 65 proc. jest przekonanych, że kobieta powinna co kilka lat robić przerwę w stosowaniu antykoncepcji hormonalnej. „To jest kompletną bzdurą. W badaniach statystycznych nie wykazano żadnego negatywnego wpływu antykoncepcji hormonalnej na przyszłą płodność kobiety. Tak samo nieuzasadnione jest stosowanie przerw w nowoczesnej antykoncepcji – mówi dr Południewski i dodaje: – Niestety lekarze niezbyt chętnie szeroko informują o antykoncepcji, często ograniczają się tylko do przekazania zdawkowych informacji. Prawdopodobnie wynika to z obaw przed społecznym odbiorem zbyt otwartej rozmowy. Lekarz wie, że nie jest anonimowy i to co powiedział pacjentowi w gabinecie często wychodzi poza ten gabinet. Jest to spory problem tkwiący w naszym, lekarskim środowisku”.
Seks nie jest już tabu
Seks przestał być tematem tabu. 79 proc. młodych Polaków twierdzi, że może swobodnie rozmawiać na temat seksu, ryzyka zajścia w ciążę, czy antykoncepcji.
„To z pozoru bardzo optymistyczny wynik, jednak badanie jakościowe wykazało, że te rozmowy są najczęściej bardzo powierzchowne. Młodzi ludzie rozmawiają na temat technik seksualnych, ale nie potrafią rozmawiać o emocjach, czy o swoich obawach” – mówi Michał Pozdał, edukator seksualny ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.