Kawa jest nie tylko popularnym napojem, ale też częstym tematem badań naukowych. Zainteresowanie nią nie słabnie od lat: eksperci biorą pod lupę jej kolejne właściwości i dowodzą prozdrowotnego działania. Odkrywcze doniesienia na temat kawy płyną do nas ostatnio z całego świata. Oto przegląd tych najnowszych, opublikowanych w 2021 i 2022 roku.
Hiszpania i Francja: kawa może pomagać schudnąć
Chcąc zrzucić nadmiarowe kilogramy, miliony osób próbują diet eliminacyjnych, podczas gdy dietetycy przypominają, że najlepiej jeść w sposób zbilansowany i pamiętać o codziennej porcji ruchu. Dzięki naukowcom z hiszpańskiej Granady wiemy od niedawna, że w codziennym jadłospisie warto przewidzieć też miejsce dla kawy. Jej regularne spożycie może wspierać odchudzanie, zwłaszcza u osób aktywnych, które sięgną po kawę na pół godziny przed treningiem. Porcja kofeiny przyjęta przed ćwiczeniami prowadzi do zwiększenia maksymalnego poziomu beta-oksydacji kwasów tłuszczowych, czyli po prostu przyśpiesza spalanie tkanki tłuszczowej. Dodatkowo kawa może wspierać chudnięcie z innej strony, bo – jak dowiedziono w analizach prowadzonych we Francji, stymuluje procesy trawienne, produkcję hormonów żołądkowo-jelitowych i kwasu chlorowodorowego w żołądku. Na perystaltykę w jelicie grubym kawa działać może mniej więcej tak samo jak porcja płatków zbożowych i aż o 60% lepiej niż szklanka wody, przyznają badacze z Paryża i Strasburga. Według naukowców może mieć także działanie przeciwzapalne.
USA i Chiny: kawa przeciwzapalna i antynowotworowa
Przeciwzapalne właściwości kawy to kolejny temat, który inspiruje naukowców do poszukiwań. Procesy zapalne odpowiadają za szereg groźnych chorób w naszym organizmie, ale możemy ograniczać ich rozwój także pijąc kawę – zapewnia zespół badawczy z Baylor College of Medicine w Houston. Za tym stwierdzeniem stoją miesiące badań poświęconych mikroflorze jelitowej. W jelitach kawoszy naukowcy znaleźli więcej bakterii z rodzaju Faecalibacterium, mających działanie przeciwzapalne. Porównując pacjentów pijących różne ilości kawy, zauważyli, że do poprawy składu flory jelitowej wystarczy codzienna dawka kofeiny powyżej 82,9 ml, czyli mniej więcej 1 filiżanka kawy. Gdy dołożymy do niej drugą lub również trzecią, według naukowców z chińskiego Shenyang możemy zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór. Wyniki przeprowadzonych przez nich badań dowodzą, że mężczyźni, którzy piją więcej niż 2 filiżanki kawy dziennie, zapadają na raka prostaty o 9% rzadziej niż pijący 1 filiżankę lub kawowi abstynenci. Tu znów wszystko sprowadza się do możliwych przeciwzapalnych właściwości kawy, a także jej potencjalnie korzystnego wpływu na metabolizm glukozy.
Australia: kawa to dłuższe życie i przyjemniejsza starość
Zawarta w kawie kofeina ma szereg korzystnych właściwości, przydatnych z perspektywy starzejących się społeczeństw. Zespół badawczy z Edith Cowan University w Perth postawił niedawno znak równości między regularnym piciem kawy a sprawnością poznawczą w starszym wieku. Prowadzone przez niego badania wykazały, że zwiększenie spożycia kawy z 1 do 2 filiżanek dziennie może obniżyć spadek funkcji poznawczych o 8% na przestrzeni kilkunastu miesięcy. Wytłumaczeniem takiego działania może być doniesienie, że kawa może spowalniać akumulację szkodliwego dla mózgu amyloidu. Jeśli więc kawa jest przepisem na lepszą jesień życia, może być także łatwym sposobem na długowieczność. Trwają liczne badania nad jej wpływem na serce, a każda kolejna analiza upewnia nas tylko w tym, że warto po kawę sięgać regularnie. Pijąc 2-3 filiżanki kawy dziennie, zmniejszamy ryzyko chorób serca nawet do 15%, mówią naukowcy z Melbourne. Wniosek ten wysnuli z analiz, które objęły bazę ponad pół miliona pacjentów pijących kawę na co dzień.
Wpływ kawy na zdrowie to niezwykle szeroki temat, który co jakiś czas podejmują kolejne grupy naukowców. Pomimo różnic ilościowych w wynikach poszczególnych analiz, eksperci są zgodni co do jednego: umiarkowane ilości kawy nie szkodzą, nawet pite codziennie przez lata. Ilość 3 do 5 filiżanek kawy dziennie została oceniona za bezpieczną już ponad 10 lat temu przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności.