8 kwietnia br. zakończyły się XX Warsztaty Kardiologii Interwencyjnej WCCI Warsaw – międzynarodowa wymiana doświadczeń kardiologów interwencyjnych i kardiochirurgów z całego świata. Jednym z tematów były plany rozwoju przezcewnikowego leczenia zastawkowych wad serca w Polsce.
Wady zastawkowe serca są jedną z najpopularniejszych schorzeń kardiologicznych w Polsce i Europie. Najczęściej jest to zwężenie zastawki aortalnej. Eksperci podkreślają, że jeszcze niedawno chorzy z wadami zastawkowymi serca byli poddawani klasycznym zabiegom kardiochirurgicznym z otwarciem klatki piersiowej i przecięciem mostka. Starsi pacjenci, powyżej 75. roku życia, którzy bardzo często nie kwalifikowali się do takiego zabiegu, umierali.
„Dzisiaj, dzięki wysokospecjalistycznym zabiegom, takim jak przezcewnikowa implantacja zastawki aortalnej (ang. transcatheter aortic valve implantation, TAVI) pacjenci wysokiego ryzyka zyskują szansę na szybki powrót do zdrowia” – podkreślał podczas panelu dyskusyjnego prof. Adam Witkowski, kierownik Kliniki Kardiologii i Angiologii Interwencyjnej Instytutu Kardiologii w Warszawie.
Całe środowisko kardiologów interwencyjnych obecnych na WCCI Warsaw zgodziło się, że wszczepienie zastawki aortalnej w sercu jest procedurą ratującą życie.
„Mimo problemów finansowych, z jakimi boryka się polski system opieki zdrowotnej, mamy poczucie, że środki przeznaczone na zabiegi TAVI, to najlepiej wydane pieniądze . Przezcewnikowa implantacja zastawki aortalnej przynosi wymierne korzyści zarówno dla pacjentów, jak i systemu. Z tego powodu te procedury muszą być dostępne, a pieniądze na ich realizację muszą się znaleźć” – zapowiedział wiceminister Jarosław Pinkas.
Zdaniem wiceministra najlepszym wskaźnikiem przekonującym, że można rozwijać te procedury, jest podejście do ich finansowania przez mazowiecki oddział NFZ.
„Z półrocznego kontraktu na zabiegi zastawkowe, wartego 9,5 mln zł, na TAVI przekazano aż 3,5 mln zł. To dobry kierunek” – powiedział Jarosław Pinkas.