Prawidłowo wdrożona opieka farmaceutyczna przyniesie oszczędności dla systemu ochrony zdrowia, ale przede wszystkim korzyści dla pacjenta.
Wprowadzenie opieki farmaceutycznej do polskich aptek, postawi farmaceutów przed licznymi wyzwaniami. Farmaceuta będzie bowiem musiał poświęcić pacjentowi więcej swojego czasu niż dotychczas. I do tych zmian aptekarze będą się musieli przygotować i ustandaryzować doradztwo tak, aby pacjenci otrzymywali tę samą jakość konsultacji i porad w każdej aptece.
Jesteśmy w szczególnym momencie historii, w którym, zapadają decyzje, jak współczesna apteka będzie wyglądać. Zbliżamy się do sytuacji, w której wszystkie narzędzia XXI wieku, będą w polskich aptekach zaimplementowane. Znajdujemy się coraz bliżej wprowadzenia pilotażu opieki farmaceutycznej i decyzji Ministerstwa Zdrowia, że ta opieka w aptekach ma się pojawić. Dzięki wszystkim nowym rozwiązaniom, praca w aptece będzie szansą na rozwój wszystkich młodych farmaceutów, którzy zajmują bardzo ważne miejsce w nowym modelu systemu ochrony zdrowia – zapowiada mgr farm. Michał Byliniak, wiceprezes Naczelnej Izby Aptekarskiej.
Wdrożenie opieki farmaceutycznej to proces. Będziemy musieli nauczyć pacjentów, czego mogą oczekiwać w aptekach. Pacjenci bardzo często nie do końca rozumieją ,co lekarz do nich powiedział, co jest napisane w ulotce, trochę się tego wstydzą i nie chcą do tego przyznać. Farmaceuta, który potrafi przekazać tę wiedzę, będzie na wagę złota – mówi dr n. farm. Piotr Merks, twórca piktogramów farmaceutycznych „Lekolepki”.
Elastyczność aptekarza indywidualnego
Każdej nowości oraz próbie wprowadzenia zmian może towarzyszyć niepokój i obawa o to, jak w praktyce cały proces ma wyglądać, czy jesteśmy do niego przygotowani, czy damy radę stawić czoła nowym wyzwaniom. Czy farmaceuci prowadzący apteki indywidualne będą mieli przed sobą jeszcze więcej obowiązków? Czy mają się czego obawiać? Farmaceuta indywidualny na pewno będzie miał dużo pracy, bo nie ma dodatkowego wsparcia, ale z drugiej strony, będzie miał łatwiej, ponieważ ma już wypracowane relacje z pacjentami, których dobrze zna, wie jakie są ich oczekiwania i potrzeby Wielu aptekarzy wprowadziło standard opieki farmaceutycznej w swojej praktyce, nie czekając na stosowne regulacje prawne – dodaje mgr farm. Anna Kobylińska, ekspert programu „Apteczne (R)ewolucje”.
Elastyczność indywidualnego farmaceuty to możliwość ustawienia pracy apteki w taki sposób, w jaki mu pasuje. Może to być np. wydzielenie odrębnego miejsca, stolika z krzesłami, z ciśnieniomierzem, gdzie pacjent może usiąść i porozmawiać z farmaceutą o swoich, często bardzo intymnych problemach. Jest to także sposób rozmowy i przeznaczenie odpowiedniej ilości czasu na konsultację, której pacjent potrzebuje.
Aptekarz indywidualny będzie miał przed sobą nieco większe wyzwanie, niż aptekarz sieciowy. Z bardzo prostego powodu, ponieważ najczęściej prowadzi on aptekę samodzielnie. Nie ma wokół siebie wsparcia osób , które mogłyby wyręczyć go w pewnych, nawet logistycznych, kwestiach w aptece. Musi to wszystko zrobić sam. Ale warto podkreślić, że farmaceuta, który jest u siebie, także decyduje o wszystkim sam i dzięki temu ma pewną przewagę dostosowania siebie i swojej apteki do potrzeb swoich pacjentów – tłumaczy prezes Michał Byliniak.
Opieka farmaceutyczna – co tak naprawdę oznacza?
Opieka farmaceutyczna jest to „działanie polegające na udokumentowanym procesie, w którym farmaceuta, współpracując z pacjentem i lekarzem, a w razie potrzeby z przedstawicielami innych zawodów medycznych, czuwa nad prawidłowym przebiegiem farmakoterapii, w celu uzyskania określonych jej efektów poprawiających jakość życia pacjenta”. Tyle wiemy z definicji.
Jak to będzie wyglądać w praktyce? Pacjent przychodzący do apteki, która jest elementem systemu ochrony zdrowia, ma otrzymywać poradę na wielu poziomach, a także dodatkowe serwisy, czas i uwagę specjalisty, jakim jest farmaceuta. Informacje, które pacjent dostanie od farmaceuty, powinny wspierać lekarza i cały proces terapeutyczny, co daje się przełożyć na poprawę stanu zdrowia pacjenta oraz ograniczenie wydatków z budżetu państwa.