Kardiochirurdzy z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach wykonali, po raz pierwszy w historii regionu, zabieg wszczepienia zastawki biologicznej z CorMatrixu, czyli unikalnej macierzy zewnątrzkomórkowej. Takich operacji w całej Polsce zrealizowano dotychczas zaledwie kilkanaście, w większości u dzieci.
„U takich pacjentów, tradycyjne sposoby leczenia, czyli wymiana zainfekowanej zastawki na sztuczną bądź biologiczną, są powikłane dużym odsetkiem niepowodzeń, ze względu na lokalizację choroby, w związku z tym poszukuje się nowych metod” – wyjaśnia dr n med. Edward Pietrzyk kierownik Kliniki Kardiochirurgii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.
Materiał CorMatrix jest to unikalna macierz zewnątrzkomórkowa, uzyskiwana z podśluzówki jelita cienkiego świń. Z substancji tej tuż przed zabiegiem konstruuje się zastawkę, indywidualnie dla każdego chorego. Macierz ta stanowi jakby „rusztowanie”, które jest wykorzystane przez komórki pacjenta, do odbudowy jego zastawki – także po pewnym czasie ta nowa jest makroskopowo nie do odróżnienia od naturalnej. „Podobnie było, w przypadku naszego chorego, u którego w badaniach echokardiograficznych, po operacji nie było widać różnicy między zdrową, a wszczepioną zastawką” – mówi kardiochirurg.
Dodaje, że po zabiegu stan kliniczny mężczyzny wyraźnie się poprawił. Jeśli wszystko będzie dobrze, w przyszłym tygodniu, kilkanaście dni po operacji, zostanie wypisany do domu.
Zabieg wykonany w lutym przez kardiochirurgów z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach, przy wsparciu kolegów z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, był 13 taką operacją w Polsce. Do 21 lutego zabiegów takich w kraju zrealizowano 14, z czego 7 u osób dorosłych.
Jak mówi dr Edward Pietrzyk zastosowania CorMatrixu w medycynie są bardzo rozległe. Substancja może służyć do: uzupełniania ubytków w sercu, do rekonstrukcji aorty, a są nawet przymiarki do tego, aby stworzyć z tego materiał zastępujący żyły pacjenta, przy pomostowaniu tętnic wieńcowych (bypassy).