We wtorek 20 lutego sejmowa Komisja Zdrowia pozytywnie zaopiniowała rządowy projekt nowelizacji ustawy o Krajowej Sieci Onkologicznej (KSO). – Żeby spełnić oczekiwanie w zakresie szybkiej i profesjonalnej diagnostyki i leczenia, trzeba tę sieć naprawić. Powtórzę jeszcze raz głos ekspertów: wprowadzenie sieci w takim kształcie od 1 kwietnia spowoduje chaos, wydłużenie kolejek i wykluczenie części pacjentów i podmiotów leczniczych – mówiła w środę 21 lutego podczas posiedzenia Sejm RP minister zdrowia Izabela Leszczyna.
– Musimy znowelizować tę ustawę, bo gdybyśmy tego nie zrobili, 7,5 tys. pacjentów onkologicznych znalazłoby się poza siecią, a co za tym idzie – zostało pozbawionych opieki onkologicznej – uzasadniała Izabela Leszczyna. Gdyby ustawa we wcześniejszym kształcie została przyjęta, 259 szpitali nie weszłoby do sieci.
Według wcześniejszych założeń ustawy o Krajowej Sieci Onkologicznej z 9 marca 2023 roku, podmioty wykonujące działalność leczniczą niezakwalifikowane do KSO już od 1 kwietnia 2024 roku nie byłyby uprawnione do realizacji opieki onkologicznej w ramach umowy z NFZ o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej. Procedowana obecnie nowelizacja zakłada przesunięcie tego terminu na 1 kwietnia 2025 roku. Jak podkreśliła szefowa resortu zdrowia, nie musi oznaczać to odroczenia KSO o cały rok. Być może nie będzie potrzeby wykorzystywania tego czasu w całości.
– Od wielu ekspertów słyszałam, że ustawa wyklucza małe podmioty, zbyt mocno biurokratyzuje system, a w gruncie rzeczy nie zapewnia tego, co miała zapewnić – szybkiej diagnostyki i bezpiecznej ścieżki chorego. Wymyślono pionową strukturę, w której jedni nadzorują drugich, przy czym nadzorujący mają ogromną liczbę własnych pacjentów i nie mają przestrzeni na zajęcie się pacjentami z innych ośrodków – podkreśliła.
Zaznaczyła też, że wprowadzenie KSO nie jest przygotowane. – Nie zostały przekazane nawet wskaźniki do zakwalifikowania poszczególnych podmiotów leczniczych na poszczególne poziomy SOLO I, SOLO II, SOLO III [strukturę KSO będą tworzyć Specjalistyczne Ośrodki Leczenia Onkologicznego – przyp. red.]. Jak wyobrażacie sobie wprowadzenie tej sieci za trzy miesiące? – pytała zgromadzonych na sali posłów.
Projektowana nowela ma m.in. umożliwić NFZ rzetelną weryfikację podmiotów wykonujących działalność leczniczą pod kątem spełniania kryteriów warunkujących ich przynależność do poziomu zabezpieczenia opieki onkologicznej. Przesunięcie terminu ma również dać podmiotom leczniczym czas niezbędny do przygotowania zasobów kadrowych, organizacyjnych i ustalenia zasad przepływu informacji między nimi.
Celem Krajowej Sieci Onkologicznej jest wprowadzenie nowego modelu organizacji i zarządzania opieką onkologiczną oraz zapewnienie każdemu pacjentowi, niezależnie od miejsca zamieszkania, kompleksowej opieki medycznej w ujednoliconym standardzie i o wysokiej jakości.
Poszczególne etapy leczenia mają przebiegać według ściśle określonych standardów w Specjalistycznych Ośrodkach Leczenia Onkologicznego:
● najbardziej skomplikowane świadczenia medyczne – na poziomie wysokospecjalistycznym (SOLO III),
● złożone świadczenia medyczne – na poziomie specjalistycznym (SOLO II),
● najprostsze świadczenia medyczne – na poziomie podstawowym (SOLO I).
Kwalifikacja ośrodków na poszczególne poziomy oparta będzie o kryteria biorące pod uwagę m.in. liczbę i kwalifikacje personelu medycznego oraz możliwości diagnostyczno-terapeutyczne danego świadczeniodawcy.
Nowelizacja ustawy jest już po drugim czytaniu.
Tekst: Marta Jakubiak
Foto: transmisja obrad Sejmy RP