Mimo wejścia w życie od 1 grudnia przepisów, nakładających na lekarzy obowiązek wystawiania zwolnień wyłącznie w formie elektronicznych, pacjenci muszą się liczyć z tym, że nie wszędzie takie otrzymają. Znaczna część lekarzy nie jest bowiem gotowa do wystawiania e-ZLA, głównie z przyczyn technicznych.
Zdaniem organizacji zrzeszonych w Porozumieniu Organizacji Lekarskich (m.in. Porozumienia Zielonogórskiego) pacjenci, którzy nie otrzymają e-ZLA, nie mają powodów do obaw. Podstawą wypłaty zasiłku chorobowego jest opłacanie składek społecznych do ZUS (w tym składki chorobowej), a nie forma orzekania o niezdolności do pracy. Dlatego ZUS i pracodawcy powinni honorować zwolnienie lekarskie niezależnie od tego, w jakiej formie zostanie wystawione. W trosce o pacjentów ci lekarze, którzy nie są przygotowani do e-ZLA, będą wystawiać druk „orzeczenie o niezdolności do pracy” przygotowany przez POL.
W swoim oświadczeniu w tej sprawie POL informuje, że politycy i prezes ZUS zignorowali stanowiska Naczelnej Rady Lekarskiej, Porozumienia Zielonogórskiego, Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, jak i Polskiej Federacji Pracodawców Prywatnych Ochrony Zdrowia (zrzeszających głównie lekarzy specjalistów), należących do POL. Organizacje te przestrzegały, aby nie wprowadzać elektronicznych zwolnień w sposób obligatoryjny, ale pozostawić lekarzom możliwość wyboru: wystawiania zwolnienia lekarskiego w formie elektronicznej, lub jeśli to nie jest możliwe z różnych względów – w formie papierowej.
POL kategorycznie domaga się, aby przygotowany przez tę organizację druk był honorowany przez ZUS i na jego podstawie pacjenci mieli wypłacany zasiłek chorobowy.
Druk „orzeczenie o niezdolności do pracy” przygotowany przez POL:
https://www.federacjapz.pl/pliki/2018/462/wzor_zaswiadczenia.pdf