NOWOŚĆ!Już dziś zapisz się, aby otrzymywać nasz newsletter! Zapisz się 

Wszechstronny lekarz

Dlaczego ważna jest koncentracja chirurgii onkologicznej?

Dla Portali Medycznych komentuje Prof. Wojciech Wysocki, Prezes Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej:

Już w lutym ubiegłego roku w swoim raporcie Najwyższa Izba Kontroli wskazała, iż rozproszenie ośrodków zajmujących się chirurgią onkologiczną wpływa negatywnie na jakość leczenia związaną ze zwiększoną śmiertelnością pooperacyjną pacjentów w placówkach, które nie miały dużego doświadczenia w przeprowadzaniu operacji.

Centralizacja specjalistycznego leczenia chirurgicznego w onkologii wraz z określeniem odpowiedniej liczby leczonych chorych z danym nowotworem jest więc jedną z rekomendacji NIK dla regulatorów systemu ochrony zdrowia. 60 operacji rocznie w ramach jednego typu zabiegów powinno stanowić minimum, aby uznać, iż dana placówka ma doświadczenie (chociaż oczywiście konkretna liczba progowa zależy od konkretnego nowotworu i jego epidemiologii).

Tymczasem wg danych zebranych przez krajowego konsultanta ds. chirurgii onkologicznej prof. Arkadiusza Jeziorskiego, jeśli chodzi o raka piersi, jelita grubego oraz raka żołądka jedynie około 40 proc. nowotworów operowanych jest w centrach onkologicznych z dużym doświadczeniem. Większość, bo aż 60 proc. operacji przeprowadzają placówki, w których wykonuje się między 3-6 zabiegów danego rodzaju rocznie. Dla przykładu rak żołądka operuje w Polsce 312 ośrodków, a 234 z nich wykonuje mniej niż 9 zabiegów rocznie. 60 operacji rocznie wykonuje zaledwie 9 ośrodków. Pacjentki z rakiem piersi są operowane w 177 szpitalach, jednak tylko 22 ośrodki przeprowadzają powyżej 250 zabiegów rocznie. W znakomitej większości placówek lekarze wykonują zaledwie 9 takich operacji w ciągu roku. Pacjent cierpiący z powodu raka jelita grubego może być operowany przez jednego z 443 zakontraktowanych przez NFZ świadczeniodawców. Niestety 172 placówki wykonuje 9 lub mniej takich operacji. Powyżej 100 operacji raka grubego rocznie wykonuje tylko 29 placówek. Największe rozdrobnienie panuje w województwach: wielkopolskim, warmińsko-mazurskim, śląskim, podkarpackim, lubelskim i dolnośląskim. I tylko do takich szpitali powinni być kierowani pacjenci.

Tymczasem dzisiejszy pacjent nie wie jakie doświadczenie w leczeniu nowotworów lub konkretnego rodzaju nowotworów ma dany szpital. Pacjenci kierują się opiniami w sieci, informacjami zaciągniętymi z Internetu lub polecaniami znajomych. Czasem ze względu na brak rozeznania chorzy wybierają placówki najbliższe miejscu zamieszkania – a nie kierują się twardymi danymi jakości leczenia. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca.

  • Jeśli chodzi o chirurgię, to pierwsza interwencja chirurgiczna powinna być wykonana w ośrodku referencyjnym, gdyż determinuje przyszłość terapeutyczną chorego – musimy zgodzić się, aby dla dobra pacjenta, operacje wysokospecjalistyczne były skoncentrowana co może oznaczać konieczność dojazdu do oddalonego ośrodka. Przeprowadzenie przez szpitale pojedynczych operacji powoduje, iż leczenie jest suboptymalne, a koncentracja leczenia w wysoko wyspecjalizowanych ośrodkach, gdzie lekarze zajmujący się chirurgią onkologiczną – przeprowadzają kilkadziesiąt a nawet kilkaset operacji rocznie w danych wskazaniu jest najlepszym rozwiązaniem dla chorego.

Polskie Towarzystwo Chirurgii Onkologicznej od lat apeluje o kontrolę jakości opieki nad pacjentami m.in. kontrolę trafności diagnoz, liczby powikłań pooperacyjnych i powtórnych zabiegów, przeżyć odległych wśród chorych. Wyniki w tych kryteriach powinny stać się dla chorego przesłanką do wyboru placówki leczniczej oraz do przyznawania tej placówce możliwości rozliczania, a przez to, wykonywania danych operacji.

  • Idea Krajowej Sieci Onkologicznej zakłada koncentrację chirurgii onkologicznej w wysoko wyspecjalizowanych ośrodkach chirurgicznych oraz decentralizację innych elementów opieki takich jak leczenie systemowe czy radioterapię – czyli leczenie, które wymaga wielokrotnych podróży pacjenta i powinna odbywać się bliżej chorego, aby trwał w leczeniu. Dodatkowo działania zdecentralizowane mają być koordynowane przez ośrodek odpowiadający za efekt leczniczy. Argument, iż operują wszyscy, nie jest tożsamy, z wszyscy operują optymalnie.

Określenie minimalnej liczby operacji, jaką dana placówka musi wykonać w ciągu roku, aby zyskać uprawnienie do ich przeprowadzania leczenia chirurgicznego w onkologii jest niezbędne, aby skutecznie leczyć pacjenta, a także ograniczać występowanie niepotrzebnych kosztów wynikających z powikłań. Świetnym przykładem są kryteria opracowane przez Polskie Towarzystwo Chirurgii Onkologicznej dla tak zwanych Breast Units.

prof.

Powiązane artykuły
LEKARZWszechstronny lekarz

Objawy SM są we krwi na wiele lat przed wystąpieniem objawów

– Wyobraźmy sobie, że moglibyśmy zdiagnozować stwardnienie rozsiane, zanim niektórzy pacjenci dotrą do kliniki – powiedział dr Stephen Hauser, dyrektor Uniwersytetu Kalifornijskiego…
Wszechstronny lekarzLEKARZ

Niedobór kwaśnej lipazy lizosomalnej (LAL)

To choroba rzadka o postępującym charakterze, która może prowadzić do istotnych problemów zdrowotnych, a nieleczona skończyć się zgonem jeszcze przed 6. miesiącem…
LEKARZWszechstronny lekarz

Ultrarzadka choroba Fabry’ego

Choroba Fabry’ego uszkadza mózg i serce. Niespecyficzność objawów sprawia, że pacjenci czekają na diagnozę nawet kilkanaście lat. Symptomami są m.in. przeszywający ból…
Zapisz się, aby otrzymywać nasz newsletter