Czy Polakom brakuje czasu na jedzenie? Blisko dwie trzecie ankietowanych* przyznaje, że przynajmniej kilka razy w miesiącu pomija jeden z trzech głównych posiłków, aż 15% z góry zakłada, że to zrobi, a 32% liczy, że spontanicznie złapie coś w biegu.
Pożywne śniadanie to najważniejszy posiłek po przebudzeniu. Często słyszy się takie stwierdzenie i nie bez przyczyny, bo jest ono pierwszą porcją witamin, składników mineralnych, białka i energii, którą dostarczamy organizmowi. Tymczasem okazuje się, że właśnie ten posiłek jest najczęściej pomijany w ciągu dnia – wskazuje na niego 35% respondentów. 25% zapytanych zdarza się nie zjeść kolacji i to nawet kilka razy w miesiącu. Najczęściej pamiętamy o tym, by zjeść coś w środku dnia, jednak i w tym przypadku 19% Polaków przyznaje, że zdarza im się pominąć lunch lub obiad.
– Pomijanie śniadania to poważny błąd, ponieważ służy ono nie tylko naszemu zdrowiu, dostarczając niezbędnych składników, bilansując jadłospis i zmniejszając ryzyko chorób metabolicznych, ale i produktywności, wpływając m.in. na zdolność koncentracji. Zjadanie śniadania to jednak nie wszystko. Warto zadbać o to, żeby dostarczało odpowiednich składników odżywczych. Najważniejszym z nich są węglowodany złożone, które pozwalają zminimalizować nagłe wahania stężenia cukru i tym samym oddziałują na korzystną pracę układu nerwowego i lepsze samopoczucie. Możemy je dostarczyć, wybierając np. pełnoziarniste płatki zbożowe, owsiankę lub chleb razowy. Po nich plasuje się pełnowartościowe białko m.in. z produktów mlecznych, dlatego zalanie płatków zbożowych jogurtem to dobry pomysł na śniadanie – wyjaśnia Ewa Ceborska-Scheiterbauer, dietetyczka. Owsianka i płatki zbożowe zawierają nie tylko węglowodany i sycący błonnik, ale także witaminę B6, magnez, potas, żelazo, cynk czy witaminę E oraz nienasycone kwasy tłuszczowe.
Zdecydowana większość ankietowanych w ciągu dnia zjada też przekąski (90%), np. na drugie śniadanie lub podwieczorek, przy czym 41% osób w ogóle ich nie planuje, a tylko 25% deklaruje, że planuje, co zje. Tymczasem już samo planowanie sprawia, że zastanawiamy się, po jakiego rodzaju produkty sięgamy i nie zadowalamy się „czymkolwiek” w biegu.
Około połowa energii w naszej diecie powinna pochodzić z węglowodanów złożonych. Również przekąski to dobry sposób, żeby je dostarczyć. Warto jednak komponować je w taki sposób, żeby były pożywne i na dłużej pozwoliły zachować uczucie sytości. Batoniki czy fast foody to nie jest dobry pomysł na przekąskę.
Aż 31% Polaków deklaruje, że nigdy nie sięga po owsianki i płatki zbożowe, a większość (45%) z tych, którzy deklaruję, że to robią, widzi w nich raczej śniadanie niż innym posiłek w ciągu dnia. Zaledwie 7% spożywa je w ramach lunchu, tyle samo w ramach podwieczorku, a tylko 11% na kolację. Tymczasem płatki owsiane, orkiszowe czy żytnie to źródło sporej ilości błonnika, a kolei pełnoziarniste – żelaza i cynku.
Z badania wynika, że jeśli sięgamy po owsiankę, to najczęściej na ciepło (56%). I nic dziwnego. – Pod wpływem ciepła ziarna owsa oddają pełnię swojego smaku – podkreśla Piotr Kucharski, szef kuchni i ekspert kulinarny. – To dlatego części z nas owsianki na zimno wydają się czymś niesmacznym. Płatki owsiane i inne płatki zbożowe można jednak przygotować na zimno tak, by były naprawdę smaczne – dodaje.
Nawyki żywieniowe warto modyfikować zawsze, gdy zmiana jest na lepsze.
Foto: pixabay.com
* Badania przeprowadzone w lutym 2025 roku przez SW Research na zlecenie marki Kupiec.