Minister Zdrowia Łukasz Szumowski po raz drugi spotkał się z przedstawicielami lekarzy rezydentów. Mimo rozbieżności obie strony uważają, że możliwy jest kompromis w kwestii nakładów na ochronę zdrowia oraz warunków pracy i płacy lekarzy i ilości kadr medycznych.
Jak po spotkaniu podkreślili rezydenci nie schodzą oni z postulatu 6 proc. PKB na służbę zdrowia w ciągu 5 lat, ale negocjacje będą odbywać się „pakietowo”.
„Omówiliśmy wszystkie obszary, począwszy od nakładów na służbę zdrowia poprzez warunki pracy i płacy lekarzy rezydentów oraz lekarzy specjalistów. Omówiliśmy zachęty dla lekarzy do pozostawania w Polsce, omówiliśmy odbiurokratyzowanie systemu oraz skrócenie kolejek i cyfryzację służby zdrowia – mówił po spotkaniu Łukasz Szumowski.
Przyznał, że rozmowy były trudne, ponieważ „dotyczą bardzo poważnych tematów”. „Trudność tych rozmów polega na podobieństwie do precyzyjnych operacji chirurgicznych: tu nie ma miejsca na błędy, każdy ruch pociąga za sobą bardzo poważne konsekwencje”.
Poinformował, że następne spotkanie zaplanowano na czwartek 8 lutego na godz. 16.
„Czeka nas teraz ciężka praca. Musimy dla dobra pacjentów wypracować już te konkretne propozycje, postarać się te protokoły rozbieżności doprecyzować i znaleźć rozwiązanie, tak żebyśmy mogli się porozumieć – podkreślił minister. – Myślę, że idziemy w dobrym kierunku i te rozbieżności uda się w końcu wypracować – dodał.
W spotkaniu z przedstawicielami Porozumienia Rezydentów OZZL, Zarządu Krajowego OZZL oraz Naczelnej Rady Lekarskiej oprócz ministra uczestniczyli wiceministrowie Józefa Szczurek-Żelazko i Janusz Cieszyński.