Krajowy Rejestr Nowotworów podaje, że na raka choruje około 1,17 miliona osób w Polsce. Każdego roku diagnozę otrzymuje nawet 170 tys. Polek i Polaków. 4 lutego obchodzony był Światowy Dzień Walki z Rakiem.
W ostatnich latach najwięcej, bo aż 38% wszystkich badań klinicznych prowadzonych jest w obszarze onkologii. Dzięki nim pojawiają się nowe terapie i leki, które sprawiają, że nowotwór staje się chorobą przewlekłą, a nie wyrokiem. Jednocześnie odnotowuje się poprawę rokowań w leczeniu radykalnym, czyli z intencją wyleczenia.
Choroby onkologiczne zajmują 2. miejsce na świecie pod względem śmiertelności. Są przyczyną nawet do 26% wszystkich zgonów. Do najbardziej śmiertelnych należą rak płuca, piersi, jelita grubego i prostaty, natomiast pod względem złego rokowania – glejak i rak trzustki. A to jedynie część spośród ponad 200 sklasyfikowanych nowotworów.
Prawdopodobieństwo zachorowania na nowotwór wzrasta wraz z wiekiem, jednak należy pamiętać, że choroby onkologiczne stały się także dominującą przyczyną zgonów u osób młodych i w średnim wieku. U kobiet w wieku 20-44 lata odpowiadają one za około 1/3 przedwczesnych zgonów i około 50% w grupie kobiet w wieku 45-64 lata. Wśród mężczyzn w wieku średnim nowotwory odpowiadają za około 1/3 zgonów.
Kultura profilaktyki
– Chociaż dysponujemy coraz lepszymi narzędziami diagnostycznymi, do których mamy coraz szerszy dostęp, nie brakuje również akcji świadomościowych, to wciąż mamy stosunkowo niską kulturę profilaktyki i przeciwdziałania nowotworom– zauważa lek. Marek Kotlarski, onkolog, specjalista onkologii klinicznej. – Badamy się za rzadko w obawie, „że coś się znajdzie”. Zwłaszcza wśród młodych osób nowotwory są wykrywane zupełnie przypadkiem, przy okazji innych badań lub dolegliwości – zauważa.
Do często wskazywanych czynników zachorowania należy nieodpowiednia dieta (nadmiar białka i tłuszczu, szczególnie pochodzenia zwierzęcego, niedobór warzyw i owoców, dużo wysokoprzetworzonej żywności oraz cukrów i soli), brak aktywności fizycznej, słaba jakość powietrza oraz przede wszystkim nadużywanie alkoholu i palenie tytoniu.
– To ostatnie jest szczególnie niebezpieczne i przyczynia się do ogromnej ilości zachorowań – podkreśla lek. Marek Kotlarski. – Gdyby nie papierosy, to zapadalność na raka płuca byłaby o 90% niższa, a my lekarze nie musielibyśmy nic robić. Trujemy się na własne życzenie – podkreśla.
Profilaktyka onkologiczna powinna być dużo bardziej rozpowszechniona, a wiele badań kontrolnych warto wykonywać przynajmniej raz na dwa lata. Im wcześniej wykryjemy nowotwór i szybciej zaczniemy leczenie, tym większe mamy szanse na wyzdrowienie.
Innowacyjne terapie onkologiczne
Dziś sytuacja pacjentów onkologicznych wygląda bezsprzecznie lepiej niż jeszcze 20 lat temu. To właśnie w tamtym czasie zaczęły coraz częściej pojawiać się nowe rodzaje terapii. Obok standardowo stosowanej chemioterapii upowszechniły się nowe leki biologiczne, takie jak inhibitory kinaz, czyli tzw. leczenie celowane oraz immunoterapia.
– Postęp, który dzieje się w medycynie sprawia, że leczenie mamy coraz bardziej spersonalizowane– informuje onkolog. – Odeszliśmy już od stosowania chemioterapii, a na wszystkie nowotwory mamy dostępne coraz bardziej specjalistyczne terapie, które są w stanie uwzględniać nie tylko rodzaj nowotworu, jak rak nerki, płuca, piersi itd., ale nawet jego przyczynę i przede wszystkim podłoże genetyczne, czyli określony zestaw uszkodzonych genów – wyjaśnia.
W przypadku wielu chorób onkologicznych osiągnięto moment, gdy przestały one być chorobami śmiertelnymi, a stały się chorobami przewlekłymi lub wręcz uleczalnymi. Bardzo dobre rokowania daje np. rak skóry, który jest nawet w stu procentach wyleczalny, oczywiście gdy rozpoczęcie leczenie rozpocznie się wystarczająco wcześnie. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku raka piersi i prostaty wykrytych we wczesnym stadium. W wielu innych nowotworach, dzięki stosowaniu nowoczesnych metod terapeutycznych, możemy skutecznie wydłużyć średnią długość życia pacjenta.