Lekarze-kardiolodzy, organizacje pacjentów i przedstawiciele administracji państwowej dyskutowali w Warszawie o aspektach ekonomicznych, społecznych i prawnych wdrożenia usług telemedycznych dla pacjentów kardiologicznych.
Instytut Kardiologii przeprowadził badanie TELEMARC, współfinansowane przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, porównujące 24-godzinne monitorowanie EKG metodą Holtera z długoterminowym nieinwazyjnym monitorowaniem rytmu serca. Okazało się, że metoda klasyczna pozwoliła na postawienie diagnozy arytmii w 39 proc. przypadków, zaś monitoring długoterminowy umożliwił właściwe zdiagnozowanie przeszło 65 proc. pacjentów z zaburzeniami rytmu serca.
„Badanie TELEMARC pokazało, jak dużą skuteczność diagnostyczną możemy osiągnąć stosując rozwiązania telekardiologiczne u pacjentów z zaburzeniami rytmu serca. Pozwala to na szybkie postawienie diagnozy i natychmiastowe wdrożenie właściwego leczenia zapobiegającego dalszemu postępowi choroby. Możemy dzięki temu skuteczniej chronić pacjentów przed powikłaniami arytmii i niepełnosprawnością” – powiedział prof. dr hab. n. med. Łukasz Szumowski z Instytutu Kardiologii w Warszawie.
Według dr Radosława Sierpińskiego z Kliniki Zaburzeń Rytmu Serca Instytutu Kardiologii w Warszawie, rozwiązania telekardiologiczne dają duże możliwości diagnostyki i terapii pacjentów cierpiących z powodu arytmii.
„Długofalowo, rozwiązania systemowe pozwolą nam szybko diagnozować i leczyć, a co za tym idzie chronić pacjentów przed groźnymi powikłaniami arytmii takimi jak np. udar mózgu”- stwierdził dr Sierpiński.
Lekarze podkreślali, że pacjentom, którzy mają wszczepione implanty kardiologiczne, zdalny monitoring stanu zdrowia pozwala także na większy komfort życia. Chorzy przychodzą do szpitala tylko wówczas, jeśli wymaga tego ich stan zdrowia, a nie według określonego kalendarza wizyt kontrolnych. Urządzenia do telemonitoringu są na tyle małe, że chory może zabrać je ze sobą na wakacje i być stale pod opieką specjalistów.
Podczas Europejskiego Forum w Sopocie, które odbyło się w październiku br., przedstawiono badania oceny trudności obsługi urządzeń telemedycznych przez pacjentów. Zdecydowana większość uznała, że jest to bardzo łatwe lub łatwe. 74 proc. badanych stwierdziło, że korzystanie ze zdalnego monitoringu znacząco wpłynęło na ich poczucie bezpieczeństwa a 87 proc., że oraz zmobilizowało do aktywności fizycznej, bo dzięki stałemu monitoringowi czują się pewniej i mają większą świadomość własnej choroby.
W Polsce, w ubiegłym roku wszczepiono ponad 32 tys. stymulatorów pracy serca lub kardiowerterów pacjentom, którzy wymagają stałej opieki specjalistycznej.