Okres jesienno-zimowy nie jest łatwy dla pacjentów z trudno gojącymi ranami oraz ich opiekunów, gdyż zarówno wychładzanie ciała jak i jego przegrzewanie nie wpływają korzystnie na regenerację skóry. O trudno gojące rany -czyli takie, których stan, pomimo odpowiedniego z nimi postępowania nie ulega przez dłuższy czas poprawie -należy zadbać kompleksowo, od zewnątrz m.in. stosując odpowiednie opatrunki, ale także od wewnątrz poprzez dostarczenie organizmowi potrzebnych składników odżywczych, wspomagających regenerację uszkodzonych tkanek.
Pielęgnując ranę, nie powinniśmy jej wychładzać ani przegrzewać. Niska temperatura wpływa bowiem na obkurczanie naczyń krwionośnych, a tym samym na słabsze krążenie. Podwyższona temperatura zaś może spowodować, że to miejsce stanie się atrakcyjne dla drobnoustrojów, które lubią ciepło i wilgotność. W ten sposób może dojść do infekcji w ranie – ilość drobnoustrojów zwiększa się, a organizm sobie z nimi nie radzi. O infekcji może świadczyć m.in. ilość wysięku (zbierania się płynu surowiczego bądź ropnego) – jest go więcej bądź występuje wydzielina ropna. Zmienia się jego zapach, kolor, konsystencja, a także może wystąpić zaczerwienienie skóry wokół rany. Zauważyć można również miejscowo podwyższoną temperaturę.
– W okresie jesienno-zimowym należy utrzymywać temperaturę pomieszczenia ok. 20-21 stopni Celsjusza, aby nie przegrzewać organizmu pacjenta i nie wychładzać. Warto pamiętać zarówno o przewiewnej bieliźnie osobistej chorego, jak i bieliźnie pościelowej. To nie pozwoli na jego nadmierne pocenie się. Jeśli jednak pacjentowi jest chłodniej z racji unieruchomienia go w łóżku czy na wózku inwalidzkim, możemy delikatnie okryć go lekkim kocem, najlepiej z polaru. Stopy pacjentów w okresie jesienno-zimowym mogą być chłodniejsze, więc powinniśmy pamiętać o nieuciskowych skarpetkach – dobrze naciągniętych, z naturalnych surowców, takich jak frotte czy bawełna – tłumaczy pielęgniarka Beata Góralska, przewodnicząca Zespołu ds. Profilaktyki Odleżyn i Ran Przewlekłych ze Szpitala Morskiego w Gdyni.
Czym są trudno gojące rany?
Szacuje się, że problem trudno gojących ran dotyka ok. 20 mln ludzi na świecie. Wśród nich wyróżniamy odleżyny, owrzodzenia goleni (żylne, tętnicze, bądź mieszane), a także owrzodzenia w przebiegu zespołu stopy cukrzycowej, będące powikłaniem cukrzycy. Ich proces gojenia trwa zazwyczaj 4-8 tygodni. Rana przewlekła wymaga odpowiedniego postępowania, a niestety w tej kwestii zdarza się pacjentom popełniać błędy.
– Chorzy, z owrzodzeniem żylnym, dla których podstawowym leczeniem jest stosowanie bandaży kompresyjnych, często zaprzestają stosowania ucisku. Do rany, w tym szczególnie rany przewlekłej, wbrew panującym przekonaniom, nie należy- co wciąż zdarza się zwłaszcza seniorom – przykładać liści kapusty czy innych roślin. Niestety, efekty tych błędów mogą być odczuwalne przez kolejne tygodnie, a nawet miesiące– dodaje dr n. o zdr. Paulina Mościcka, pielęgniarka z Poradni Leczenia Ran w Bydgoszczy.
Istotne jest, aby osoby z trudno gojącymi ranami pozostawały pod opieką specjalistów w zakresie leczenia ran(m.in. lekarzy i pielęgniarek zajmujących się tym problemem) i unikały działań na własną rękę, co może jedynie pogorszyć stan rany. W całym procesie ważne są też regularne zmiany ułożenia pacjenta, a także odpowiednia pielęgnacja – oczyszczanie rany oraz właściwie dostosowane do niej preparaty i opatrunki. Aby dodatkowo wspomóc gojenie rany, a przez to poprawić samopoczucie pacjenta, należy też zadbać o jego prawidłową dietę.
Gojenie ran – długi i złożony proces, który wymaga odpowiedniego żywienia
Niedożywienie i niedobory składników odżywczych stanowią jeden z podstawowych czynników wpływających negatywnie na proces gojenia. Powstaje tu pewnego rodzaju błędne koło: niedożywienie sprzyja powstawaniu przewlekłych ran, a ich obecność pogłębia niedożywienie. Organizm, który zmaga się ze stanem zapalnym, spowodowanym obecnością rany, potrzebuje właściwej diety dostarczającej odpowiednią ilość specyficznych składników odżywczych niezbędnych w procesie gojenia ran. U pacjentów z trudno gojącymi ranami znacznie zwiększa się zapotrzebowanie na energię – potrzebują oni nawet o 50% więcej kalorii niż zdrowe osoby. Podobnie jest z białkiem – kluczowym składnikiem, pełniącym rolę budulcową i odpowiadającym za regenerację uszkodzonych tkanek. Pacjenci w okresie gojenia powinni otrzymywać w posiłkach jego zwiększoną ilość, nawet ponad dwa razy więcej niż osoby zdrowe.
Dr n. o zdr. Paulina Mościcka: –Zauważa się pewną zależność pomiędzy stanem odżywienia pacjenta a przebiegiem procesu gojenia rany. Intensyfikacja jakichkolwiek procesów, zwłaszcza tworzenia się nowych komórek, wiąże się ze zwiększonym zużyciem energii i wymaga odpowiedniej ilości białka. Skutkiem tego może być spowolnienie gojenia rany. Kluczowymi składnikami odżywczymi, biorącymi udział w gojeniu ran są również arginina, cynk oraz antyoksydanty.
Zdj: 123RF