Nowotwory są drugą przyczyną zgonów w Polsce i dotykają coraz więcej osób.W ferworze nieustannie prowadzonych badań nad nowymi terapiami i ciągłego czekania na nowe leki przeciwnowotworowe, zapominamy o tym, co już istnieje, a ma ogromne znaczenie w procesie leczenia – prawidłowe odżywianie organizmu.
Co więcej, u pacjentów cierpiących na nowotwór wzrasta tempo przemiany materii, co prowadzi do dalszej niezamierzonej utraty masy ciała. „Niezaplanowane chudnięcie, które nie jest wynikiem naszych konkretnych działań w tym kierunku, to często pierwszy sygnał wskazujący na to, że nasz organizm choruje. Tak może reagować nasze ciało na rozwijający się w nim nowotwór. Dlatego tak ważne jest, by niezamierzonej utraty masy ciała nie bagatelizować i skonsultować się z lekarzem” – mówi dr hab. n. med. Stanisław Kłęk i dodaje, że o niedożywieniu mówimy wówczas, gdy utrata wagi w ostatnich 3 miesiącach przekracza 10 proc. należnej masy ciała danego człowieka.
„Mając na uwadze specyfikę odżywiania w chorobach onkologicznych, każdy pacjent z wykrytym nowotworem powinien zostać objęty edukacją żywieniową, ponieważ lepszy stan odżywienia w momencie rozpoczęcia terapii, może przełożyć się na lepsze efekty i tolerancję leczenia przeciwnowotworowego. Niestety pacjenci bardzo często zauważają problem zbyt późno, gdy chudną i rozwija się u nich niedożywienie” – zwraca uwagę dietetyk Iwona Sajór z Instytutu Żywności i Żywienia, ekspert ds. żywienia Centrum Edukacji Zdrowotnej.
Rola specjalistycznego żywienia
„Chorzy na nowotwór rzadko koncentrują się na związku pomiędzy stanem odżywienia
a jego wpływem na przebieg leczenia. Ich uwagę przyciągają głównie doniesienia na temat pojedynczych produktów żywnościowych, które mogą „zwalczać” raka. Może to wynikać
ze zbyt niskiego poziomu wiedzy na temat roli jaką składniki odżywcze pełnią w organizmie” – podkreśla mgr Iwona Sajór.
Jeśli nie dostarczamy organizmowi wystarczającej ilości węglowodanów i tłuszczy, energia niezbędna do funkcjonowania pozyskiwana jest ze spalania białek. Na samym początku zużywane są białka wchodzące w skład mięśni, a następnie z innych narządów. Stąd w trakcie rozwoju choroby nowotworowej dochodzi do dużych niedoborów tego składnika i często trzeba je uzupełniać.
Niedożywienie destabilizuje ważne funkcje organizmu, takie jak układ krążenia, układ nerwowy, czy układ oddechowy, a także upośledza działanie układu odpornościowego. Konsekwencją są szybka utrata masy ciała, zanik mięśni, pogorszenie sprawności psychoruchowej oraz zaburzenia trawienia, wchłaniania i perystaltyki jelit.
„Pacjenci niedożywieni niekiedy nie są w ogóle kwalifikowani do leczenia. Wynika to z tego, że organizm, któremu brakuje odpowiednich składników odżywczych źle znosi okres terapii i rekonwalescencji, ma mniej sił do walki z chorobą – gorzej goją się rany, częściej też dochodzi do powikłań i infekcji. W przypadku takich pacjentów częściej obserwuje się komplikacje po leczeniu chirurgicznym” – wylicza dr hab. n. med. Stanisław Kłęk.
Eksperci zgodnie podkreślają, że żywienie medyczne powinno być integralną częścią terapii. Polega na przeprowadzeniu u każdego pacjenta oceny stanu odżywienia i zapotrzebowania na wszystkie niezbędne substancje odżywcze, a w razie potrzeby podawaniu mu – drogą doustną, dojelitową lub pozajelitową – odpowiednich ilości energii, białka, elektrolitów, witamin, pierwiastków śladowych i wody oraz monitorowaniu jego stanu klinicznego.
„W przypadku niemal każdego pacjenta onkologicznego przychodzi taki moment, kiedy nawet starannie opracowana naturalna dieta nie jest w stanie zaspokoić zwiększonego zapotrzebowania na energię, białko i pozostałe składniki odżywcze. W takim przypadku preparaty odżywcze są najlepszym sposobem na zwiększenie wartości odżywczej całodziennego wyżywienia chorego. Pozwalają pacjentowi przyjmującemu mniejsze objętościowo pokarmy, uzupełnić niedobory pokarmowe dużo mniejszym wysiłkiem. Jest to również często ratunek dla pacjentów, którzy w wyniku choroby mają problemy z gryzieniem lub połykaniem i nie są w stanie spożywać tradycyjnych posiłków” – podsumowuje dietetyk Ewa Ceborska- Scheiterbauer, z poradni dietetycznej Food & Diet.
Źródło: kampania Piękna bo Zdrowa