W Gdańskim Uniwersytecie Medycznym opracowano aparaturę do pomiaru substancji biologicznie czynnych w kondensacie wydychanego powietrza w różnych stanach chorobowych, m.in. SARS-CoV-2. Szczegóły dotyczące tego innowacyjnego projektu przedstawił podczas Kongresu „Zdrowie Polaków” prof. Janusz Siebert, reprezentujący Politechnikę Gdańską (PG) i Gdański Uniwersytet Medyczny (GUMed). Współautorami projektu są: prof. Grzegorz Redlarski (PG) i prof. Tomasz Bączek (GUMed).
W wydychanym powietrzu znajduje się wiele rozmaitych substancji biologicznie czynnych. Jego skład może zmieniać się w różnych stanach chorobowych. Badania tych zmian pozwalają na rozszerzenie diagnostyki i monitorowanie leczenia niektórych chorób.
Aparat zbudowany na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym umożliwia łatwy pobór i badanie wydychanego powietrza zarówno od pacjentów oddychających samodzielnie jak i chorych wentylowanych mechanicznie, a także pobór próbek od chorych zakaźnych. Pobrane od pacjentów wydychane powietrze jest oziębiane do temperatury poniżej zera (nawet do -10 °C). Tym sposobem uzyskuje się skroplony kondensat pobranego powietrza, który stanowi próbkę biologiczną.
W Gdańskim Uniwersytecie Medycznym prowadzone są badania naukowe, podczas których za pomocą nowego aparatu prowadzona jest analiza kondensatów powietrza wydychanego przez dzieci z ostrą białaczką limfoblastyczną (ALL), dzieci z cukrzycą typu 1, a także pacjentów bariatrycznych. Na podstawie tej analizy zaobserwowano znamienne statystycznie różnice w profilach aminokwasów mierzonych w wydychanym powietrzu przed i po leczeniu.
W czasie pandemii SARS-CoV-2 szczególne znaczenie mają dane uzyskane od pacjentów leczonych z rozpoznaniem zespołu ostrej niewydolności oddechowej (ARDS). Znamienne różnice w profilach aminokwasów w kondensacie wydychanego powietrza wskazują na potencjalną możliwość różnicowania etiologii wirusowej od innych zakażeń. Istnieją zatem podstawy do zastosowania tej techniki również w rozpoznaniu COVID-19.
Fot. GUMed