Odwołano właśnie z urzędu ministra zdrowia pana dr Konstantego Radziwiłła. Właściwie trudno znaleźć merytoryczne uzasadnienie dla tego kroku – oceniając rzecz jasna z punktu widzenia partii rządzącej – pisze w swoim komentarzu do zmiany na stanowisku ministra zdrowia szef Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Krzysztof Bukiel.
„Pan dr Radziwiłł był bowiem niezwykle lojalnym ministrem swojego rządu i członkiem swojej (od niedawna) partii i wiernie realizował program, który miał realizować. Był lojalny do tego stopnia, że nadwyrężył nawet swój dobry wizerunek walcząc z wielkim zaangażowaniem z poglądami, które kiedyś sam głosił. Wszyscy przecież wiedzieliśmy, że pan dr Radziwiłł przedstawiał przede wszystkim stanowisko partii i rządu, nie własne. Moim zdaniem (mówiłem o tym już wcześniej) nie warto poświęcać swojego dobrego wizerunku i wiarygodności w imię wierności swojej partii. Dzisiaj ta lojalność została przez szefa PiS zlekceważona, żeby nie powiedzieć – ukarana.” – czytamy na stronie OZZL.