Po wielu miesiącach starań o dostęp do leczenia, pacjenci z rakiem nerki doczekali się decyzji o refundacji innowacyjnych terapii. Na obowiązującej od maja 2018 r. liście leków refundowanych pojawiły się leki nowej generacji. Dla osób z zaawansowanym nowotworem nerki to szansa na dłuższe i lepszej jakości życie.
W Polsce raka nerki rozpoznaje się u około 4,5 tys. osób rocznie. To obecnie szósty najczęściej występujący nowotwór wśród mężczyzn. Choroba początkowo nie daje żadnych objawów, dlatego często wykrywana jest w zaawansowanym stadium, już z przerzutami do innych organów. Z tego powodu na raka nerki w Polsce przedwcześnie umiera ponad połowa zdiagnozowanych pacjentów. Jednak, jak podkreślają eksperci, dzięki wdrożeniu innowacyjnego leczenia wkrótce może się to zmienić.
– Dzięki dostępowi do nowych terapii, polscy pacjenci z nowotworem nerki będą mogli być leczeni na światowym poziomie i zgodnie z możliwościami współczesnej medycyny. Nowe terapie to największa szansa dla pacjentów, u których rokowania były do tej pory niepomyślne, a zastosowane dotąd terapie zawiodły. Majowa aktualizacja listy refundacyjnej przynosi bardzo dobre i długo wyczekiwane wiadomości dla chorych z zaawansowanym rakiem nerkowokomórkowym – mówi Prof. Piotr Wysocki, kierownik Katedry i Kliniki Onkologii Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum i prezes Polskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej.
Według ekspertów dotychczasowe opcje terapeutyczne, szczególnie u pacjentów, u których rak nerki wykrywany był w późnym etapie choroby, były niewystarczające, a średni czas przeżycia chorych wynosił około 2. lat. Problem stanowi też rozwijająca się stopniowo w trakcie prowadzonego leczenia oporność nowotworu na stosowany lek oraz ograniczone opcje leczenia kolejnych linii w przypadku, gdy oporność ta już się rozwinie. Dr n. med. Jakub Żołnierek z Centrum Onkologii Instytutu im. Marii Skłodowskiej – Curie w Warszawie podkreśla, że włączenie leków nowej generacji to sukces, zarówno z perspektywy pacjentów, jak i lekarzy, których możliwości leczenie były do tej pory niewielkie.
– Wśród nowo zrefundowanych terapii duże doświadczenie kliniczne mamy z lekiem kabozantynib. To innowacyjna terapia dla pacjentów z zaawansowanym rakiem nerkowokomórkowym i jedyny lek, który w monoterapii raka nerki prowadzi do poprawy wszystkich trzech najważniejszych parametrów oceny skuteczności leków onkologicznych: zwiększa odsetek chorych, u których udaje się zmniejszyć masę guza, spowalnia postęp choroby, przedłuża przeżycie chorych – mówi dr n. med. Jakub Żołnierek z Centrum Onkologii Instytutu im. Marii Skłodowskiej – Curie w Warszawie.
Środowisko pacjentów i ekspertów na decyzję Ministra Zdrowia oczekiwało od miesięcy. O dostęp do innowacyjnych terapii apelowali także przedstawiciele Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych oraz Fundacja Wygrajmy Zdrowie.
– Nowe propozycje leczenia dla pacjentów z zaawansowanym rakiem nerki to wielka szansa dla chorych. Cieszymy się, że udało się wprowadzić zmiany, które pozwolą na leczenie zgodnie z europejskimi i światowymi standardami. Obraz chorowania na zaawansowanego raka nerki będzie się zmieniać i to daje wielkie nadzieje na poprawę trudnej dotychczas sytuacji pacjentów – podkreśla Beata Ambroziewicz, prezes Fundacji Wygrajmy Zdrowie.