NOWOŚĆ!Już dziś zapisz się, aby otrzymywać nasz newsletter! Zapisz się 

PACJENTAktualności

Dlaczego walka z otyłością nie jest skuteczna

Otyłość, będąca przyczyną wielu chorób, takich jak cukrzyca, nowotwory czy choroby układu krążenia, to już pandemia współczesności. To choroba matka i obciążenie nie tylko dla osób chorych, ale także dla systemu opieki zdrowotnej wielu krajów świata.

Według WHO 43% dorosłych na świecie ma nadwagę, a 16% żyje z otyłością. Dlaczego nie są skuteczne działania, które mają przeciwdziałać temu problemowi? Odpowiedzi na to pytanie szukało międzynarodowe grono ekspertów podczas konferencji Individual Requirements and Personal Choices: Key Consumers Drivers for Positive Nutrition, organizowanej w ramach projektu #FunduszePromocji pod honorowym patronatem Ambasady Włoch w Polsce. Eksperci zgodzili się, że nie można szukać prostych rozwiązań dla tak złożonego problemu jak otyłość.

Dane opublikowane przez Światową Organizację Zdrowia[1] są alarmujące. W 2022 r., 1 na 8 osób na świecie była otyła. Ponad 390 mln dzieci i młodzieży w wieku 5-19 lat miało w 2022 r. nadwagę, w tym 160 mln wykazywało już otyłość. A problem pogłębia się jeszcze przez mody i trendy dietetyczne promowane w mediach społecznościowych przez nie-ekspertów albo patocelebrytów.

Gdyby problem otyłości był tak prosty, to rozwiązalibyśmy go już 50 lat temu, ale nie jest. Mamy wiele danych, możemy zidentyfikować 80% czynników, które przyczyniają się do otyłości, jednak potrzebujemy jeszcze nowego modelu działania, w którym system opieki zdrowotnej, system żywieniowy i system medyczny, będą ze sobą współpracować – powiedział prof. Paul Gately z Leeds Beckett University (Wielka Brytania).

Wadą wielu podejmowanych inicjatyw jest to, że często traktują one dietę wybiórczo. Informacje dla konsumentów są często ograniczone do uproszczonych komunikatów i ogólnych informacji, które nie uwzględniają ich indywidualnych potrzeb.

Prof. Luca Piretta podczas konferencji Individual Requirements and Personal Choices: Key Consumers Drivers for Positive Nutrition, w siedzibie Polskiej Akademii Nauk, w Pałacu Staszica w Warszawie, 18 czerwca 2024

Ważne jest indywidualne podejście – poznanie swojego ciała, wprowadzenie trwałych zmian do swojego stylu żywienia. Wsparcie od profesjonalisty – dietetyka – może być niezwykle istotne, ale to także powinno być dopasowane do naszego stylu życia, do naszych potrzeb – podkreślał prof. Mariusz Panczyk z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. – Dieta to wzorzec pewnych zachowań żywieniowych, które powinny towarzyszyć nam przez całe życie – dodał.

W tym obszarze warto zauważyć trend w kierunku Pozytywnego Odżywiania (ang. Positive Nutrition). Żywienie jest wielowątkowe i kompleksowe, dlatego nie możemy szukać prostych rozwiązań. Kluczowa jest edukacja na każdym poziomie społeczeństwa, a także świadomość i indywidualne podejście do wyborów żywieniowych w zależności od wieku, stanu zdrowia i stylu życia.

Prof. Luca Piretta z Uniwersytetu w Rzymie (Włochy) wyjaśniał, że pozytywne odżywianie oznacza spojrzenie na żywność jako na część diety i skupienie się na korzyściach, jakie zapewnia, a nie na ryzyku, na jakie naraża. Musimy pamiętać, że jedzenie jest ważnym aspektem naszego życia i wpływa również na nasze zdrowie psychiczne.

Demonizujemy żywność i składniki odżywcze, a nie tędy droga. Musimy pomóc zrozumieć, że istnieje zdrowa dieta, a nie zdrowa lub niezdrowa żywność. Ponieważ nie ma niezdrowej żywnościpodkreślała prof. Daniela Martini z Uniwersytetu w Mediolanie (Włochy).

Pozytywne odżywianie to edukacja mająca na celu promowanie zdrowej diety i stylu życia w oparciu o indywidualne wymagania. Tylko wtedy, kiedy konsumenci zrozumieją, jak dostosować dietę do swoich potrzeb, jest szansa, że staną się bardziej zaangażowani i będą dokonywać lepszych wyborów dotyczących tego, co kupują i co jedzą.

Pozytywne odżywianie to więcej niż tylko jedzenie; często wiąże się z tworzeniem wspierających społeczności, które dzielą się przepisami, doświadczeniami i wsparciem emocjonalnym. Dobrym przykładem jest tu model śródziemnomorski, który łączy styl życia, zdrową dietę i jest jedynym modelem, którego zdrowotne korzyści potwierdzają badania naukowe. Wiele diet, które uwzględniają dużo warzyw i owoców, produkty nieprzetworzone, mniej mięsa – one wszystkie wpisują się w ten model.

Wszystkie te czynniki wspierają holistyczne podejście do odpowiedniej diety dla każdego z nas. Dlatego tak ważna jest dobra i szeroka edukacja, która z jednej strony będzie pokazywała, jak poznać swoje potrzeby i dopasować do nich odpowiednie posiłki, a z drugiej będzie promowała zdrowe wybory żywieniowe.

Jednym z rozwiązań może być znakowanie żywności w widocznym miejscu, o którym dyskutuje się od lat i które co do zasady informuje o zawartości wybranych składników w produkcie. Takie rozwiązanie ma jednak wiele ograniczeń, dlatego może być zaledwie jednym z narzędzi, które zostanie osadzone w kontekście szerszej edukacji żywieniowej.

Dobrym przykładem takiego narzędzia jest system Nutri-Score – dobrowolnego znakowania żywności na froncie opakowania, który coraz częściej możemy spotkać też w Polsce. Wydaje się on być prosty do zrozumienia: produkty oznaczone kolorem czerwonym są złe, a zielonym – dobre, ale konsument nie wie, że system ten ma bardzo wybiórcze podejście do oceny żywności. Jego algorytm opiera się jedynie na kilku makroskładnikach i zupełnie pomija tak ważne dla zachowania zdrowej diety mikroskładniki, stopień przetworzenia produktu czy dodatek substancji sztucznych.

Możemy potraktować człowieka jako „superorganizm”, w którym nasza mikrobiota rozwija się wraz z nami, a także modyfikuje swój skład i ekspresje genów w odpowiedzi na zmieniające się czynniki środowiskowe. Najbardziej skolonizowanym przez bakterie miejscem w naszym organizmie jest przewód pokarmowy. W jelitach znajduje się blisko 70% wszystkich mikroorganizmów bytujących w ciele człowiek – wyjaśniał prof. Bolesław Karwowski z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Potrzebne jest zindywidualizowane podejście do odżywiania, dostosowane do różnych etapów życia człowieka, również w zależności od pory dnia, jego stanu zdrowia i samopoczucia. Uproszczone systemy lub diety redukcyjne nie pomogą w utrzymaniu prawidłowej masy ciała i promowaniu zdrowego stylu życia. I co równie ważne, nie spożywa się wyłącznie makroskładników odżywczych, lecz żywność, która jest elementem diety i stylu życia.

Uproszczone podejście, takie jak np. system Nutri-Score, nie wystarczy w podejmowaniu pozytywnych wyborów żywieniowych ani w wymiarze indywidualnym, ani społecznym. Trzeba patrzeć holistycznie, biorąc pod uwagę kompleksowość żywienia i stylu życia konsumentów. Uczestnicy debaty apelowali, by nie szukać prostych rozwiązań dla złożonych problemów.

Foto: archiwum

Powiązane artykuły
PACJENTPoradnia

Miażdżyca młodych? To już fakt

Coraz więcej młodych osób mierzy się problemami zdrowotnymi, które jeszcze niedawno były domeną starszych pokoleń. Miażdżyca, zazwyczaj kojarzona z brakiem ruchu i…
PACJENTŻyj zdrowo

Joga śmiechu, czyli…

Śmiech nie tylko poprawia nastrój, ale może pozytywnie wpływać na układ odpornościowy i być pomocny w redukowaniu mikrostresów. Uśmiech ma naprawdę dużą…
Co? Gdzie? Kiedy?Aktualności

#Ucho2024, #IEB2024 i #ICHM7

Specjaliści z całego świata przyjechali do Polski, by wymieniać się doświadczeniami i czerpać wiedzę od innych. 15-17 września 2024 roku w Światowym…
Zapisz się, aby otrzymywać nasz newsletter

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *