Samo przejście zakażenia koronawirusem nie powinno uśpić czujności pacjenta. Dolegliwości np. w układzie oddechowym, sercowo-naczyniowym czy nerwowym mogą stanowić długofalowe powikłania przebytej choroby. Specjaliści rekomendują ozdrowieńcom COVID-19 wykonanie kompleksowego przeglądu zdrowia organizmu.
W dyskusji na temat zagrożenia, jakim jest koronawirus, coraz częściej pojawia się wątek śladów, jakie choroba COVID-19 pozostawia w organizmie pacjenta. Liczne badania wskazują, że zarażenie wirusem może mieć negatywny wpływ na organizm, m.in. na układ oddechowy, układ krążenia, układ moczowy, lecz także na ogólne samopoczucie – nawet po już dawno przebytej chorobie. Ryzyko wystąpienia poważnych powikłań dotyczy również tych osób, które odnotowały łagodny przebieg choroby. Dlatego tak istotne jest holistyczne podejście do zdrowia i poddanie się gruntownemu badaniu, które pozwoli określić „pocovidowy” stan organizmu, w tym zidentyfikować pola do profilaktyki lub leczenia schorzeń stanowiących zagrożenie dla ozdrowieńca.
Choroba COVID-19 jest chorobą wieloukładową, wielonarządową. Jeżeli przebyliśmy tę chorobę i w dalszym ciągu mamy jakieś dolegliwości, warto wykonać przegląd stanu zdrowia. Powinien on obejmować konsultację internistyczną, jak i pakiet standardowych badań pod kątem diagnostyki ewentualnych powikłań – informuje dr n. med. Michał Chudzik, Dyrektor Medyczny Medicover, inicjator programu skoordynowanej opieki nad chorymi po COVID-19 z oceną powikłań sercowo-naczyniowych – „STOP-COVID”. Kontrola najbardziej narażonych układów i narządów, szczególnie w przypadku odnotowania jakichkolwiek nieprawidłowości, ma kluczowe znaczenie dla szybkiego wdrożenia leczenia bądź profilaktyki groźnych powikłań – dodaje.