Problemy ze słuchem dotykają osób w każdym wieku, na co coraz częściej zwracają uwagę lekarze. Powinniśmy bacznie obserwować siebie i swoich bliskich.
W dniu 3 marca wspólnota międzynarodowa jednoczy się, aby obchodzić Światowy Dzień Słuchu, międzynarodową inicjatywę pod egidą Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), mającą na celu zwiększenie świadomości na temat znaczenia ochrony słuchu, profilaktyki i wsparcia dla osób z niedosłuchem. Tegoroczne hasło „Zmiana sposobu myślenia: sprawmy, aby pielęgnacja uszu i słuchu stała się rzeczywistością dla wszystkich!” wzywa do globalnej solidarności i działań na rzecz poprawy zdrowia słuchu ludzi na całym świecie.
Tedros Adhanom Ghebreyesus, dyrektor Generalny WHO, podkreśla, że ubytek słuchu, często określany jako „niewidzialna niepełnosprawność”, wymaga przełamania niewłaściwego postrzegania społecznego i stygmatyzacji, by umożliwić skuteczniejsze działania profilaktyczne i lecznicze.
Wśród inspirujących opowieści, które w tym roku zostały wyróżnione przez World Hearing Forum przy WHO, znalazła się historia Joanny Białasz – niezwykłej, dziś już 18-letniej dziewczyny, której życie jest świadectwem, że z odpowiednim wsparciem, determinacją i dostępem do nowoczesnych technologii, można przezwyciężyć bariery związane z niedosłuchem. „Nie poddawaj się, gdy napotkasz przeszkody, marz i spełniaj swoje marzenia” – tak brzmi motto zamieszczony przy jej historii zamieszczonej na World Hearing Forum.
Joanna Białasz, od wczesnego dzieciństwa zmagała się z głębokim, obustronnym niedosłuchem. Dzięki wszczepieniu implantu ślimakowego w 2008 roku w Światowym Centrum Słuchu w Kajetanach przez prof. Henryka Skarżyńskiego, otworzyły się przed nią nowe możliwości. Jest aktywna, pełna pasji i dąży do realizacji swoich marzeń. Jako uczennica liceum o profilu dziennikarskim, wykazuje wyjątkowe zainteresowanie językami obcymi, sztuką i kulturą. Jej historia jest przykładem na to, jak technologia, pomoc specjalistów, wsparcie społeczne i osobista determinacja mogą zmieniać życie. Jest prawdziwym ambasadorem naszych osiągnięć i znakomitym przykładem dla innych pacjentów.
W kontekście tegorocznych obchodów Światowego Dnia Słuchu, prof. Henryk Skarżyński, wybitny specjalista w dziedzinie otolaryngologii i chirurgii słuchu, konsultant krajowy w dziedzinie otorynolaryngologii, dyrektor Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu, podkreślał znaczenie postępów, jakie dokonały się w leczeniu słuchu. Zauważa on, że w Polsce i na świecie intensywnie rozwijają się takie metody leczenia wad słuchu, które dają pacjentom dostęp do najnowszych technologii i możliwość powrotu do świata dźwięków.
– Od 21 lat wykonujemy najwięcej w świecie operacji poprawiających słuch, a polscy pacjenci w Światowym Centrum Słuchu mają bardzo często dostęp do najnowszych technologii jako pierwsi lub jedni z pierwszych w świecie. Poszukujemy nowych rozwiązań i doskonalimy nasze umiejętności z myślą o osobach niesłyszących lub niedosłyszących, by dać im szansę na wyjście z ciszy i normalne życie – mówi prof. Henryk Skarżyński, którego praca w Światowym Centrum Słuchu już odmieniła życie setkom tysięcy osób. Przypomina też o znaczeniu wczesnej diagnozy i interwencji. Wskazuje również na związek między niedosłuchem a różnymi problemami zdrowotnymi, takimi jak depresja, zaburzenia pamięci i funkcji poznawczych, co podkreśla wagę kompleksowego i interdyscyplinarnego podejścia do leczenia niedosłuchu.
Po 65. roku życia różne problemy ze słuchem ma blisko 50 proc. osób, a po 70. roku życia odsetek ten wzrasta do około 75 proc. – Statystyki przedstawione przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) są alarmujące – ponad 1,5 miliarda ludzi na świecie żyje z pewnego rodzaju niedosłuchem, z czego szacuje się, że do 2050 roku liczba ta wzrośnie do ponad 2,5 miliarda. Niejednokrotnie problemy te prowadzą do wykluczenia – ostrzega.
Dzięki pracy specjalistów takich jak prof. Henryk Skarżyński i dzięki historiom osób takich jak Joanna Białasz, Światowy Dzień Słuchu staje się okazją nie tylko do edukacji i podnoszenia świadomości, ale także do świętowania postępów w leczeniu i wsparciu dla osób z niedosłuchem.
W tym dniu w Kajetanach pod Warszawą odbyła się Pierwsza Gala Charytatywna Fundacji Profesora Skarżyńskiego „Słyszę”. Uczestniczyły w niej m.in. osobowości ze świata biznesu, kultury i sztuki oraz medycyny i ochrony zdrowia.
W ramach obchodów tego święta odbył się przedpremierowy pokaz filmu „Przypadek Beethovena” w reżyserii Luizy Budejko. To niezwykły obraz, wykraczający poza ramy dokumentu, który pokazuje historie pacjentów leczonych przez zespół prof. Henryka Skarżyńskiego, w tle zmagań Ludwiga van Beethovena z utratą słuchu i niezwykłą moc medycyny, uzdrawiającą i niemal magiczną.
Podczas gali wręczono cztery Złote Ślimaki – wyróżnienia dla ambasadorów słuchu, czyli osób zaangażowanych w działalność Fundacji Profesora Skarżyńskiego „Słyszę”, aktywnie działających na rzecz osób i rodzin dotkniętych problemem niedosłuchu w Polsce i na świecie.
Ślimak to symbol cichego, ale wytrwałego postępu – odnosi się do wytrwałości w przełamywaniu barier komunikacyjnych i społecznych.
Złote Ślimaki przyznano w 4 kategoriach:
● Biznes i Korporacje – kategoria dla liderów biznesowych i korporacji, którzy przyczynili się do rozwoju Fundacji poprzez wsparcie finansowe, partnerstwa lub inicjatywy społeczne;
● Społeczni Bohaterowie: kategoria skierowana do osób, które aktywnie działają w społecznościach lokalnych, takich jak nauczyciele, wolontariusze, i indywidualni działacze, którzy wykazują wyjątkowe zaangażowanie na rzecz osób z niedosłuchem;
● Zdrowie i Opieka: kategoria skierowana do lekarzy, pedagogów, psychologów i innych specjalistów medycznych, którzy poprzez swoją pracę przyczyniają się do poprawy jakości życia osób z niedosłuchem;
● Sztuka, Kultura, Kreacja: kategoria skierowana do artystów, twórców, muzyków i innych osób z branży kreatywnej, którzy swoją sztuką i działalnością artystyczną wspierają misję Fundacji, podnoszą świadomość społeczną lub angażują się w projekty edukacyjne i kulturalne.
Odbyła się też aukcja charytatywna, podczas której licytowane były dzieła sztuki: m.in. prace Jacka Opały, Joanny Szumskiej czy Jana Bonawentury Ostrowskiego. Można było wylicytować też wyjątkowe aktywności i spotkania, jak testowanie gier w Studiu UX CD Projekt Red, lot balonem nad Mazowieckim Parkiem Krajobrazowym czy konsultacja u prof. Skarżyńskiego. Dochód z aukcji przeznaczony został na rzecz podopiecznych fundacji i rozwój programu „Usłysz Nas – Nie Wykluczaj”.
– Mogłam w końcu usłyszeć swój własny głos, głos moich rodziców, moich znajomych. Mogłam rozwinąć swoją wymowę – mówiła podczas gali Joanna Białasz. – Realizuję swoje pasje. Dla mnie utrata słuchu nie jest żadnym ograniczeniem. I za to jestem wdzięczna – podkreśliła Changemaker World Hearing Forum.
– Obecny styl życia społeczeństw wzmaga presję na słuch. Stąd warto dbać o profilaktykę, m.in. przez rozsądne używanie słuchawek – podkreślił prof. Piotr Skarżyński. – Wymagania odnośnie narządu zmysłu, jakim jest słuch, które służą do komunikacji, pracy, ale także do relaksu, stały się coraz większe na przestrzeni ostatniej dekady czy dwóch. Trudno zabraniać pewnych rzeczy. Ważne, aby korzystać z nich w sposób umiejętny. Tak jak potrzebujemy snu, tak nasz narząd słuchu potrzebuje odpoczynku. Jeśli mamy taką pracę lub takie hobby, które są związane z narażeniem na hałas, wyjdźmy na chwilę, usiądźmy gdzieś w ciszy, żeby ten narząd mógł się zregenerować – tłumaczył.
Ponad 1,5 mln dzieci w wieku wczesnoszkolnym, czyli co piąte/szóste dziecko ma różnego rodzaju ubytki słuchu. Wśród 60-latków prawie połowa ma dolegliwości, które w niekorzystnych warunkach akustycznych nie pozwalają na swobodne rozumienie mowy, a jeszcze większy odsetek jest ich wśród osób powyżej 75. roku życia, co rzutuje na ich na codzienną komunikację z otoczeniem. Dbajmy o słych.
Tekst i foto: Marta Jakubiak