Coraz częściej mówi się o tym, że sposób odżywiania jest bardzo ważny nie tylko dla zdrowia fizycznego, ale ma wpływ także na rozwój mózgu i jego prawidłowe funkcjonowanie. W psychiatrii daje się zauważyć nawet nowe podejście: do leczenia farmakologicznego i psychoterapii dołączane są zalecenia dietetyczne.
Już w starożytności zwracano uwagę na rolę odżywiania w procesie leczenia, jednak współczesna medycyna jeszcze do niedawna zdawała się nie zauważać bezpośredniego związku żywienia ze stanem naszej psychiki. W swoich gabinetach lekarze zbyt szybko proponują chorym syntetyczne leki i zbyt mało rozmawiają z nimi o tym jak się odżywiają i czy dobrze sypiają. Tymczasem pojawia się coraz więcej dowodów na to, że niedobór pewnych składników odżywczych może powodować zaburzenia nie tylko w funkcjonowaniu ciała, ale też w prawidłowym myśleniu i zachowaniu człowieka. Powiązano to z konkretnymi składnikami.
I tak np. kwasy omega 3 mogą redukować otępienie, schizofrenię, zespół stresu pourazowego (PTSD), depresję, myśli samobójcze, agresję . Mają działanie neuroprotekcyjne, zwiększają gęstość połączeń dendrytycznych w hipokampie i gęstość synaptyczną połączeń między neuronami. Najbogatszym źródłem kwasó omega 3 są oleje rośłine i ryby . „Oczywiście ogranizm może również syntetyzować kwas omega 3 , ale nie robi tego w wystarczającej ilości, dlatego trzeba dostarczać go wraz z dietą lub suplementować” – mówi prof. Iwona Wawer z Wydziału Farmaceutycznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, wiceprezes Federacji Suplementów.
Probiotyki wpływają na prawidłowe działanie bariery jelitowej, wspomagają odporność, pomagają redukować stres oraz objawy agresji i depresji, a także chorób pośrednio związanych ze stresem, takich jak np. zespół jelita drażliwego. Dotychczasowe badania wskazują na zmniejszenie subiektywnego odczuwania lęku i poprawę samopoczucia po przyjmowaniu probiotyków.
„Wygląda na to, że zmiany w zakresie flory jelitowej mogą wpływać na przetwarzanie informacji emocjonalnych w mózgu. To przetwarzanie, zwłaszcza w kierunku negatywnym ma kluczowe znaczenie w powstawaniu depresji i lęku – tłumaczy dr n med. Sławomir Murawiec, prezes Naukowego Towarzystwa Psychoterapii Psychodynamicznej. – Trudno te badania zlekceważyć, bo okazuje się, że to co jemy może wpływać na to jak postrzegamy siebie i innych” – dodaje naukowiec.
Komunikacja pomiędzy jelitem a mózgowiem ma dwukierunkowy charakter, a zaangażowane są w nią różnorodne czynniki związane z neuronami, hormonami oraz odpornością człowieka. Zespół mikroorganizmów jelitowych wytwarza wiele substancji wpływających na układ nerwowy oraz immunologiczny, które wpływają na różne obszary mózgowia zaangażowane w procesy emocjonalne, aktywność ruchową oraz zdolności poznawcze. W 2013 roku wprowadzono termin psychobiotyk dla określenia suplementów zawierających szczepy probiotyczne o właściwościach wspierających zdrowie psychiczne.
„W jednym z najnowszych badań klinicznych przeprowadzonych według bardzo surowych wymagań oceniano wpływ suplementacji probiotyku wieloszczepowego na ograniczenie liczby oraz intensywności negatywnych myśli i smutku. Probiotyk zawieral Bifidobacterium bifidum W23, Bifidobacterium lactis W52, Lactobacillus acidophilus W37, Lactobacillus brevis W63, Lactobacillus casei W56, Lactobacillus salivarius W24 oraz Lactobacillus lactis szczepy W19 i W5 – taki skład bakterii zawiera Sanprobi Barrier. U osób otrzymujących probiotyk zauważono obniżenie nasilenia zachowań depresyjnych, w szczególności agresji oraz ruminacji definiowanej jako nieustanne wątpliwości co do faktu oraz jakości wykonanych czynności. Preparaty psychobiotyczne pomagają zatem przywrócić równowagę mikroekologiczną w jelicie, a tym samym są łatwo dostępną opcją terapeutyczną w przypadku zaburzeń nastroju” – tłumaczy dr Igor Łoniewski z firmy Sanprobi.
Leczenie depresji, mogą także wspomagać rośliny – mówimy wtedy o działaniu holistycznym. Na rynku jest wiele preparatów zawierających ekstrakty z roślin wydobywających z nich to co najlepsze w skondensowanej dawce. Dodają one energii, zwiększają zdolność organizmu do znoszenia psychicznych obciążeń i sytuacji stresowych. Równowagę emocjonalną pomaga przywrócić np. szafran – przyprawa o działaniu antydepresyjnym. Szafran powoduje, że zwiększa się stężenie dopaminy i serotoniny czyli hormonów szczęścia. Substancje zawarte w wyciągu z szafranu wspomagają utrzymanie równowagi emocjonalnej i dobrego nastroju. Również żeń-szeń uznawany jest za jeden z najstarszych leków świata – wyciąg z korzenia żeń-szenia wspiera aktywność umysłową i sprawność poznawczą, działa korzystnie w sytuacjach stresowych. „Udało nam się połączyć właściwości obu tych roślin w jednym preparacie, dlatego szafraceum może być bardzo pomocny we wspomaganiu leczenia depresji czy obniżonego nastroju” – mówi Danuta Jakubowska z firmy Lekam.
Pomocniczo ze względu na działanie tonizujące i usposabiające do snu stosuje się np. korzeń kozłka, ziele męczennicy, szyszkę chmielu. „Również grzyby jadalne – wbrew temu co się o nich mówi – okazały się bogatym źródłem substancji o działaniu antydepresyjnym jak np. serotonina i melatonina” – dodaje dr hab. Bożena Muszyńska z Wydziału Farmaceutycznego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
Artykuł powstał we współpracy z Federacją Suplementów