14 listopada, w dzień urodzin odkrywcy insuliny Fredericka Bantinga F., obchodzimy Światowy Dzień Cukrzycy. Cukrzyca została uznana przez WHO za pierwszą niezakaźną epidemię.
W tym roku tematem przewodnim obchodów jest: „Zobacz cukrzycę: Działajmy już dziś, by zmienić jutro.” Największym problemem jest bowiem zbyt późna jej wykrywalność: prawie połowa chorych żyje bez diagnozy choroby, często bowiem cukrzyca nie daje żadnych objawów. Wykrywana jest dopiero, gdy dochodzi do groźnych powikłań.
„Hasło tegorocznych obchodów Światowego Dnia Cukrzycy w Polsce ma spowodować, żeby widzieć problem powikłań zarówno tych związanych z utratą wzroku, rozwojem chorób sercowo-naczyniowych, stopy cukrzycowej, jak i innych” – tłumaczy prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego prof. Maciej Małecki.
Na konferencji poprzedzającej obchody Światowego Dnia Cukrzycy minister zdrowia Konstanty Radziwiłł podkreślał, że bardzo ważna jest edukacja dotycząca profilaktyki. „Społeczeństwo coraz częściej zmaga się z problemem otyłości, mało aktywnego trybu życia i nieprawidłowego odżywiania, a to bardzo poważne czynniki ryzyka tej choroby” – zawrócił uwagę minister.
Wszyscy specjaliści podkreślają, że cukrzycy łatwiej uniknąć, niż ją leczyć. Zalecają więcej ruchu i odpowiednią dietę – bez nadmiaru tłuszczu i cukrów, za to bogatą w warzywa i owoce, unikanie produktów bardzo kalorycznych i wysoko przetworzonych oraz ograniczenie używek. Warto także regularnie się badać, zwłaszcza po 45. roku życia: co najmniej raz na pół roku zbadać krew pod względem poziomu glukozy, a także mierzyć ciśnienie krwi bowiem cukrzyca często atakuje osoby cierpiące na nadciśnienie.
Zanim pojawiła się insulina, cukrzyca była wyrokiem śmierci. Zmarli na nią m.in. sławny autor książek fantastyczno-naukowych Juliusz Verne (1828-1905) oraz wynalazca telefonu Aleksander Graham Bell (1847-1922). Dziś z cukrzycą można żyć wiele lat, należy jednak ją jednak w porę zdiagnozować i leczyć.