W pierwszym dniu spotkania przewidziano warsztaty – zajęcia prowadzone przez wybitnych ekspertów i umożliwiające uczestnikom doskonalenie praktycznych umiejętności. Warsztaty te są poświęcone m.in. ocenie słuchu niemowląt z zastosowaniem metod obiektywnych, terapii szumów usznych ocenie nadwrażliwości słuchowej z zastosowaniem badań audiologicznych i psychometrycznych uzupełnionej o pogłębiony wywiad kliniczny, a także zastosowania obrazowania w badaniach układu słuchowego i przetwarzania języka. Miejscem tych ostatnich warsztatów jest Naukowe Centrum Obrazowania Biomedycznego IFPS, w którym od lat prowadzone są m.in. badania procesów słuchowych z wykorzystaniem funkcjonalnego rezonansu magnetycznego i tomografii komputerowej.
Oprócz warsztatów w pierwszym dniu kongresu przewidziano kilka sesji naukowych, z których aż dwie poświęcono dopasowaniu implantów ślimakowych. To procedura, od której w znacznym stopniu zależy, jakie korzyści z wszczepionego urządzenia będzie miał pacjent. Jest ona jednak na tyle skomplikowana, że zaczyna się już mówić o tzw. automatyzacji dopasowania systemu implantu w przyszłości. Obecnie nie ma sprecyzowanych, przyjętych w świecie wskazań dotyczących procesu dopasowania, dlatego istnieje potrzeba dalszych badań naukowych, pozwalających na jego udoskonalanie z uwzględnieniem indywidualnych potrzeb i możliwości pacjentów. Istnieją grupy pacjentów – o czym mówiono podczas sesji – wymagających niestandardowych ustawień. Jako przykład podawano pacjentów z autyzmem, którzy nie współpracują ze specjalistą na tyle, aby mógł on, kierując się subiektywnymi odczuciami osoby z implantem czy na podstawie jej obserwacji, podjąć właściwą decyzję dotycząca ustawienia parametrów procesora mowy. Kolejną grupę takich pacjentów stanowią osoby z porażeniem nerwu twarzowego, w przypadku których stosuje się inne niż w przypadku większości pacjentów z niedosłuchem, sposoby stymulacji i wykonuje się inne ustawienia po to, aby zminimalizować podrażnienie tego nerwu przy jednoczesnej optymalizacji słyszenia.
Odrębną grupą są także pacjenci, których jedno ucho jest zaopatrzone w implant ślimakowy a drugie – w aparat słuchowy. Podczas sesji prowadzonej przez prof. Manuel Manrique, wybitnego hiszpańskiego otolaryngologa i otochirurga, a także specjalistę w zakresie otoneurologii dyskutowano, jak dopasować te dwa urządzenia, aby pacjent miał maksimum korzyści słuchowych.
Podczas sesji wymieniano doświadczenia dotyczące zarówno dopasowania na podstawie badań obserwacyjnych, subiektywnych (specjalista pyta pacjenta, jak słyszy – cicho czy głośno – podczas stymulacji na poszczególnych elektrodach), jak też w oparciu o wyniki pomiarów biomarkerów (takich jak np. pomiar elektrycznie wywołanego całościowego potencjału nerwu słuchowego). Wiele uwagi poświęcono m.in. badaniu odruchu mięśnia strzemiączkowego, dzięki któremu podczas ustawiania procesora można zabezpieczyć pacjentów, szczególnie tych najmłodszych, przed nadmierną stymulacją. Odruch strzemiączkowy to mechanizm obronny, chroniący ucho wewnętrzne przed urazami akustycznymi. W momencie pojawienia się dźwięku o dużym natężeniu mózg wysyła sygnał powodujący skurcz mięśnia strzemiączkowego. U pacjentów implantowanych pojawienie się tego odruchu świadczy o tym, iż dźwięki docierające przez nerw słuchowy do ośrodkowej części drogi słuchowej są interpretowane jako bardzo głośne. Wyniki badania odruchu mięśnia strzemiączkowego są bardzo ważne, zwłaszcza w przypadku małych pacjentów, ponieważ dzieci nie zawsze potrafią określić, które bodźce są ciche, a które głośne, dlatego ryzyko przestymulowania jest w ich przypadku większe.
Warto przypomnieć, że badania nad odruchem mięśnia strzemiączkowego rozpoczął w latach 80. jeden z prowadzących sesję na temat dopasowania implantów ślimakowych – prof. Kurt Stephan, obecny prezydent International Society of Audiology. W Instytucie Fizjologii i Patologii Słuchu badanie odruchu mięśnia strzemiączkowego wykonywane jest na etapie doboru stymulacji od dawna. Jednak nie wszystkie ośrodki je wykorzystują. – Zainteresowanie specjalistów tym tematem świadczy o tym – komentuje współprowadzący sesję prof. Artur Lorens – że po latach badań naukowych badanie odruchu mięśnia strzemiączkowego zaczyna być częściej stosowane w praktyce klinicznej ośrodków otochirurgicznych.
W programie dzisiejszego spotkania odbywają się sesje naukowe na temat dopasowania implantów, diagnozowania i leczenia coraz częściej diagnozowanych u pacjentów szumów usznych, a także procesów przetwarzania słuchowego oraz centralnych zaburzeń słuchu, skriningu i wczesnego wykrywania niedosłuchu. Dzień zakończy oficjalne otwarcie kongresu przez jego prezydenta prof. Henryka Skarżyńskiego oraz światowa premiera filmu dokumentalnego „Moja sonata Księżycowa” w reżyserii Barbary Kaczyńskiej, którego medycznym konsultantem jest prof. Henryk Skarżyński.
Bohaterem filmu jest jeden z utalentowanych muzycznie pacjentów Profesora i laureat pierwszej edycji Międzynarodowego Festiwalu „Ślimakowe Rytmy” – Grzegorz Płonka. Jego niezwykła historia (chłopiec z głębokim niedosłuchem, uznany w dzieciństwie za dziecko autystyczne, posiada talent muzyczny i pasję, dzięki której ma siłę walczyć nie tylko o poprawienie słuchu, lecz także ukończenie szkoły muzycznej), którą udokumentowała Barbara Kaczyńska była prezentowana w 2017 r. podczas Festiwalu Form Dokumentalnych NURT w Kielcach, zdobywając Doroczną Nagrodę Specjalną Radia Kielce – „za artyzm dźwięku w formie dokumentalnej”. Jak przyznała reżyserka Barbara Kaczyńska, „dźwięk był w tym filmie najważniejszy, bo bohater jej obrazu odzyskując słuch, odzyskał jednocześnie możliwość pełnego, twórczego życia”. W programie kieleckiego Festiwalu film został opisany jako „budujące filmowe exemplum losów młodego muzyka, który dzięki maestrii medycznej profesora Henryka Skarżyńskiego odzyskuje nie tylko słuch, ale i staje na progu wielkiej artystycznej kariery”.
Warto przypomnieć, że pierwszy dzień Kongresu rozpoczął się od sesji operacji pokazowych. Dla uczestników była to unikalna okazja obserwowania kilkunastu niezwykle ciekawych, trudnych i w części wykonywanych tylko przez prof. Henryka Skarżyńskiego operacji poprawiających słuch z zastosowaniem najnowszych technologii. W ciągu dwóch godzin prof. Henryk Skarżyński z prof. Piotrem H. Skarżyńskim i asystentami z zespołu chirurgicznego Światowego Centrum Słuchu przeprowadził operacje z wszczepieniem aktualnie prawie wszystkich najnowszych urządzeń w częściowej i całkowitej głuchocie oraz innych uszkodzeniach słuchu występujących w wadach wrodzonych i/lub nabytych u dzieci i dorosłych.