Zbliża się koniec roku, więc Szpitalny Oddział Ratunkowy jest już przygotowany na ostatni dzień w roku i Nowy Rok. Zdarza się, że w tych dniach ratownicy mają więcej nietypowych przyjęć, niż w tzw. zwykłe dni. Na szczęście jak pokazują statystyki z ubiegłorocznego Sylwestra – było w miarę spokojnie i obeszło się bez dramatycznych wypadków z fajerwerkami.
W wielu miastach w Polsce nadejście Nowego Roku będzie obchodzone hucznie. To oznacza,że alkohol będzie lał się strumieniami, a w niebo będą wystrzeliwane fajerwerki. I właśnie fajerwerki są najbardziej niebezpiecznym elementem zabawy- ostrzegają ratownicy.
– W ubiegłym roku na szczęście nie mieliśmy żadnej ofiary sztucznych ogni. Mieszkańcy powiatu widocznie wzięli sobie do serca wszystkie ostrzeżenia i obchodzili się z nimi ostrożnie. Jednak apele o rozważne obchodzenie się z fajerwerkami wciąż są aktualne .Nie mieliśmy też ofiar bójek, do których często dochodzi po alkoholu. Mamy więc nadzieję, że i w tym roku będzie podobnie. – wyjaśnia Wanda Olesińska, kierownik ds. pielęgniarek i średniego personelu medycznego.
W sumie w dniach 31.12.2016 r. od godziny 8.00 do 01.01.2017 Szpitalny Oddział Ratunkowy przyjął 47 osób. 26 pacjentów trafiło na SOR z urazami spowodowanymi wypadkami w domu, 8 osób miało bóle w klatce i niewydolność krążenia, 2 osoby zaburzenia psychiczne, padaczkę -2 osoby. Z kolei 9 osób szukało pomocy w innych schorzeniach.
– Zespół Ratownictwa Medycznego też w tych dniach miał kilka wyjazdów w teren. Karetka S, czyli ambulans reanimacyjny wykorzystywany w stanach zagrożenia życia z lekarzem na pokładzie i ratownikiem medycznym i kierowcą interweniowała 7 razy. Były to najczęściej zachorowania. Również karetka P- czyli zespół wyspecjalizowanych ratowników lub pielęgniarek wraz z kierowcą jechała z pomocą do chorych 7 razy. Mam jednak nadzieję, że tegoroczny Sylwester będzie równie spokojny i bezpieczny dla mieszkańców naszego powiatu. Dlatego wszystkim życzę udanej i rozważnej zabawy. – dodaje Leszek Mazurek, prezes szpitala.
Nieco spokojniej było już 1 i 2 stycznia. SOR przyjął wtedy 11 pacjentów, w tym 6 osób z różnymi urazami. Karetki wyjeżdżały w sumie 13 razy. Jak zapewnia prezes Leszek Mazurek- w tym roku nad bezpieczeństwem mieszkańców powiatu jarocińskiego tak jak co roku będą czuwały specjalistyczne zespoły ratowników medycznych i lekarzy, którzy w tych dniach mają dyżury na oddziale.