NOWOŚĆ!Już dziś zapisz się, aby otrzymywać nasz newsletter! Zapisz się 

Psychologia

Na stres są sposoby

Przeciągający się stres rujnuje zdrowie. Są sposoby, by mu zaradzić. Może warto traktować trudności jak zadania do rozwiązania? „Wybiegać” negatywne emocje? Porozmawiać z kimś życzliwym o tym, co nas gnębi?

– Są trzy główne rodzaje stresu, biorąc pod uwagę czas jego trwania i jego konsekwencje, i nie każdy z nich destrukcyjnie wpływa na zdrowie – mówi Dr Ewa Jarczewska-Gerc z Uniwersytetu SWPS.

  • Stres zadaniowy, który pojawia się w obliczu wyzwania, to fizjologiczna reakcja organizmu, której towarzyszy wystrzał adrenaliny, noradrenaliny i kortyzolu do krwi. Ten rodzaj stresu zazwyczaj pomaga zrealizować czekające nas zadanie, chyba, że jego poziom jest bardzo wysoki – wtedy może nas sparaliżować.
  • Stres chroniczny polega na tym, że po wykonaniu zadania, kiedy poziom stresu powinien się obniżyć, wciąż go doświadczamy. Jest zdecydowanie niekorzystny dla człowieka, działa destruktywnie, zarówno jeśli chodzi o funkcjonowanie psychiczne, jak i zdrowie fizyczne. Taki stres może trwać bardzo długo – od kilku dni poprzez kilka tygodni; niektórzy latami żyją w silnym stresie. Tego rodzaju stresu doświadczają np. osoby, które po wyjściu z pracy nie mogą przestać o niej myśleć. Takie osoby mają problem z zaśnięciem, budzą się w nocy, napięcie stale im towarzyszy.
  • Stres traumatyczny pojawia się wskutek sytuacji zagrażających życiu lub zdrowiu. Ten rodzaj stresu odczuwa praktycznie każdy, kto uczestniczy w zdarzeniu, np. podczas katastrof; może być także doświadczany, gdy umiera nam bliska osoba, lub gdy poważnie chorujemy my lub ktoś z naszej rodziny. Jego konsekwencje mogą trwać bardzo długo, nawet gdy stres w końcu opada, może pojawiać się tzw. zaburzenie po stresie traumatycznym – PTSD.

Sposoby na stres

Większość z nas zdaje sobie sprawę, że długotrwały stres jest destruktywny, na ogół jednak nie wiemy, jak sobie efektywnie z nim radzić.

– Jest cała gama działań, które możemy podejmować w tym celu. Ja zachęcam przede wszystkim do bieżącego rozwiązywania problemów oraz aktywności fizycznej – radzi dr Jarczewska-Gerc.

– Gdy jesteśmy zestresowani, nie chce się nam ruszać. Ale jeśli się przełamiemy i zaczniemy regularnie uprawiać jakiś sport, to okazuje się, że wzrasta i poczucie własnej wartości, i kondycja fizyczna. Poprawia się też poziom funkcjonowania układu odpornościowego, bo regularny, umiarkowanie intensywny wysiłek fizyczny sprzyja procesom fizjologicznym, które go wspomagają – przekonuje ekspertka.

Poznaj siebie

Zwraca uwagę, że ważna jest także świadomość własnego nastroju, choć jej zdaniem większość z nas nie wie, czym w istocie jest nastrój.

– Nastrój to układ napięcia i energii. Dla naszego dobrego, codziennego samopoczucia pozytywny układ to taki, w którym napięcie jest relatywnie niskie, a mamy dużo energii. Mamy więc energię do działania, ale nie odczuwamy napięcia, czyli stresu” – tłumaczy dr Jarczewska-Gerc.

Przekonuje, że sami możemy wpływać na nasz poziom energii i poziom napięcia, np. poprzez odpowiedni tryb życia.

– Jeśli dbamy o to, żeby się wyspać – wieczorem nie siadamy do komputera, nie oglądamy do późna telewizji, to rano będziemy mieć energię. Jeśli pójdziemy wieczorem na spacer, zjemy dobrą, ale nie za ciężką kolację, to jak się wyśpimy i wstaniemy rano, okaże się, że mamy mnóstwo energii, a napięcia nie ma – mówi ekspertka.

Jej zdaniem często sięgamy po metody, które na początku obniżają napięcie, ale jednocześnie powodują, że potem ono staje się jeszcze większe – np. zjadamy tabliczkę czekolady. Na chwilę to pomaga, bo dzięki glukozie jest przypływ energii, ale potem jest silny wzrost napięcia, bo pojawia się poczucie winy. Inną mało skuteczną strategią radzenia sobie ze stresem są zakupy. Wiele kobiet wskazuje, że kupowanie ubrań sprawia im przyjemność, może więc na chwilę obniżyć napięcie, ale z drugiej strony, gdy uświadomią sobie, ile wydały, napięcie wzrośnie.

– Polecam zadaniowe podejście do problemu: zastanowienie się, co mogę zrobić, żeby problem rozwiązać, a nie ciągłe skupienie się na emocjach, ciągłe rozgrzebywanie problemu i pogrążanie się we własnym smutku” – radzi ekspertka.

Jeśli jednak:

  • cierpisz na bezsenność,
  • doświadczasz zmiennych nastrojów,
  • trudno Ci sobie przypomnieć, kiedy odczułeś radość,
  • opanowuje Cię dojmujący smutek, który nie przemija,
  • cały czas jesteś spięty,
  • doznałeś traumatycznego przeżycia,

Nie czekaj z wizytą u specjalisty – psychiatry lub psychologa.

Agata Szczepańska

Źródło: www.zdrowie.pap.pl

Fot.: dreamstime.com

Powiązane artykuły
PACJENTPsychologia

Emocjonalny rollercoaster nastolatków

Znamy wyniki badania świadomości emocji ludzi młodych (14-18 lat). Co trzeci deklaruje, że radzi sobie z trudnymi emocjonalnie sytuacjami całkowicie samodzielnie. Aż…
PACJENTPsychologia

Rocznie dochodzi do ponad 100 samobójstw wśród dzieci

W piątek 23 lutego wiele polskich miast opuści flagi samorządowe do połowy masztu lub przywiesi do nich kir, jako znak symbolicznej żałoby…
PACJENTPoradniaPsychologia

Przygotuj się na zmianę: w drodze do celu bywa różnie

Robienie postanowień i snucie planów jest piękne. Zdecydowanie trudniejsza jest ich realizacja. Aby zwiększyć szansę powodzenia, trzeba mieć świadomość, że proces dochodzenia…
Zapisz się, aby otrzymywać nasz newsletter

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *