NOWOŚĆ!Już dziś zapisz się, aby otrzymywać nasz newsletter! Zapisz się 

Żyj zdrowo

O szkodliwości siedzenia i bezruchu

Siedzący tryb życia jest dla człowieka zgubny. Ruch jest znakomitym czynnikiem profilaktyki nie tylko w chorobach narządu ruchu, lecz także chorób cywilizacyjnych, zaznaczał podczas I Kongresu „Zdrowie Polaków” prof. Tomasz Kotwicki, kierownik Kliniki Chorób Kręgosłupa i Ortopedii Dziecięcej Ortopedyczno-Rehabilitacyjnego Szpitala im. W. Degi UM w Poznaniu, zachęcając do opuszczenia kanapy i systematycznych ćwiczeń fizycznych. Przypominamy to wystąpienie, bowiem w najtrudniejszym okresie pandemii znaczny odsetek Polaków ograniczył aktywność fizyczna ze szkodą dla swojego zdrowia. 

 „Ruch musi być przepisany ze wszystkimi szczegółami, podobnie jak lek. Lekiem można wyleczyć, lecz także zatruć. Podanie leku wymaga prawdziwego mistrzostwa. Przekazanie go choremu wraz z osobowością i sercem czyni ten lek niezastąpionym”, pisał ponad poł wieku temu prof. Wiktor Dega. Ruch rozpatrujemy zatem jako czynnik leczenia, a także profilaktyki i – co warto dodać – lek, który każdy może podawać sobie sam. Wszyscy powinni zatem nauczyć się, jak z niego korzystać. W tym kontekście wydaje się, że marnujemy potencjał tkwiący w lekcjach wychowania fizycznego. Siedzenie jest plagą naszych czasów, a zgubne skutki długotrwałej pozycji siedzącej, takie jak dolegliwości bólowe, zmniejszenie sprawności fizycznej, zwiększenie podatności na urazy, są odczuwalne w życiu dorosłym. Choroby kręgosłupa są w tej chwili jedną z najczęstszych przyczyn wizyt u lekarzy i jedną z pierwszych przyczyn absencji chorobowej. Osoby, które przez całe życie nie mają kłopotów z kręgosłupem, zdarzają się rzadko. Większość z nas ma tego typu problemy, co opisał nawet Stanisław Wyspiański w Weselu: „Bo człowiek jest tylko człowiekiem. Usiada się tylko z wiekiem”. Kłopot polega na tym, że w ostatnich dekadach to „usiadanie” odbywa się nie tylko z wiekiem, lecz już na etapie rozwoju dziecięcego i młodzieńczego.

Spróbujmy uświadomić sobie, skąd się biorą wady w postawie i w rozwoju fizycznym, pomijając czynniki genetyczne, konstytucjonalne. Kiedyś brały się one z biedy – dzieci były niedożywione, miały awitaminozy, ciężko pracowały fizycznie. Obecnie od kilku dekad mamy zupełnie inną sytuację – jesteśmy krajem bogatym, przynajmniej na tyle, że możemy sobie pozwolić na niezdrowe jedzenie. Przekarmienie i brak ruchu są głównymi czynnikami powodującymi problemy w rozwoju fizycznym dzieci i młodzieży, rzutującymi na wiek dorosły! Szczególnie trudno wstać z kanapy, opuścić strefę komfortu, aby uprawiać systematyczne ćwiczenia fizyczne. Jednym z głównych sposobów radzenia sobie z tym problemem jest sport amatorski. Różne dyscypliny sportowe, również takie, o których kiedyś myślano, że mogą szkodzić, są skuteczne nawet u osób z bólami kręgosłupa określonego pochodzenia.

Skoro siedzenie jest takie złe, to najlepiej nie siedzieć w ogóle, a jeżeli już siedzieć to dynamicznie, tak jak dzieci z ADHD, którym każe się siedzieć w pozycji statycznej. Jeżeli siedzi się statycznie to przynajmniej prawidłowo.  O mechanizmach, które sterują postawą i ruchem, wiemy już wiele. Przykładowo, jeżeli mamy skrócenie czy nadaktywność mięśnia prostego uda z jednoczesnym osłabieniem mięśni brzucha i mięśni pośladkowych, to skutkiem jest zwiększone przodopochylenie miednicy, a w konsekwencji zwiększenie lordozy lędźwiowej i kifozy piersiowej. Wiemy także, że istnieją ćwiczenia, które – wyuczone i systematycznie wykonywane – mają znaczenie profilaktyczne, a dzieci powinny być ich uczone w ramach wychowania fizycznego.

Możemy mówić nie tylko o rozpoznaniu objawowym, lecz także przyczynowym i różnicowym. Jeżeli mamy odstające łopatki (typowe rozpoznanie objawowe), to możemy stwierdzić po badaniu, czy jest to skutek słabych mięśni, które odpowiadają za to, żeby łopatka przylegała do ściany klatki piersiowej, czy jest to efekt skrócenia mięśni, które odciągają tę łopatkę ku przodowi (a więc rozpoznać przyczynowo), czy wreszcie nie jest to na przykład objaw rozpoczynającej się skoliozy (rozpoznanie różnicowe). Z drugiej strony wydaje się, że mamy ciągle pewien niedostatek badań nad pozycją siedzącą. W XXI w. główną pozycją, jaką przyjmuje człowiek, jest pozycja siedząca, tymczasem narzędzia badawcze, techniki analizują głównie pozycje stojącą i chód. Obecnie właśnie w pozycji siedzącej powinniśmy również zalecać i wykonywać ćwiczenia, chociażby w zespołach różnych wad postawy ciała. Po uświadomieniu dziecku, jakie to są wady, usunięciu przeszkód do korekcji, odbudowaniu równowagi mięśniowej można czynnie wykonać autokorekcje postawy ciała w pozycji nie tylko stojącej, lecz także siedzącej, wyprowadzając miednicę do jej właściwego na przykład przodopochylenia, elongacji, cofnięcia ramion i głowy, tak żeby przejść od pozycji habitualnej do prawidłowej pozycji skorygowanej, a następnie utrwalić ją podczas wykonywania codziennych czynności.

Podsumowując, siedzący tryb życia jest dla człowieka zgubny. Dzieciom i młodzieży potrzebna jest zatem instrukcja obsługi własnego ciała – jak odpowiednio stać, jak siedzieć, jak się rozciągać, jak się poruszać, jak się prostować, jakie obuwie nosić. Informacje te powinny być przekazywane na przykład w ramach wychowania fizycznego. Ruch jest znakomitym czynnikiem profilaktyki nie tylko w chorobach narządu ruchu, lecz także w chorobach cywilizacyjnych.

Powiązane artykuły
PACJENTŻyj zdrowo

Sto plus wiek – nie boli, ale zabija! Wszystko o nadciśnieniu

W Europie szacowana liczba osób borykających się z nadciśnieniem wynosi ok. 150 milionów, co oznacza, że co czwarta osoba w populacji choruje…
PACJENTŻyj zdrowo

Nie Daj Się HPV: uczniowie biorą sprawy w swoje ręce

Troje licealistów z Warszawy, Jagoda, Natalia i Bartek, to uczniowie, którzy postanowili zorganizować projekt społeczny „Nie Daj Się HPV” w ramach praktycznej,…
PACJENTŻyj zdrowo

Nerki chorują w ciszy: relacja pacjent-lekarz jest niezwykle ważna

Niedawno obchodzony był Światowy Dzień Nerek. Z tej okazji jeden ze sturtupów (Doctor.One) podzielił się wynikami badania screeningowego, w którym wzięło udział…
Zapisz się, aby otrzymywać nasz newsletter

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *