NOWOŚĆ!Już dziś zapisz się, aby otrzymywać nasz newsletter! Zapisz się 

PACJENTPoradnia

Nagłe zatrzymanie krążenia – co robić w krytycznej chwili

Szacuje się, że każdego dnia w Polsce aż 90 osób traci życie z powodu nagłego zatrzymania krążenia (NZK). Na temat przyczyn NZK, pierwszej pomocy oraz grup ryzyka mówi dr hab. Adam Janas, kardiolog, ekspert Grupy American Heart of Poland.

Na czym polega nagłe zatrzymanie krążenia?

To ustanie lub znaczne upośledzenie mechanicznej czynności serca, co przekłada się na utratę przytomności, najczęściej z zatrzymaniem oddechu oraz brakiem wyczuwalnego pulsu. W przypadku braku podjęcia prawidłowych czynności resuscytacyjnych, nieodwracalne zmiany w mózgu zazwyczaj zaczynają się już po 3 minutach, a śmierć następuje dosłownie kilka minut później.

Nie tylko osoby z problemami sercowo-naczyniowymi są w grupie ryzyka…

Jednym z dominujących przyczyn NZK są czynniki kardiologiczne. Do najczęstszych należą: zawał mięśnia sercowego, zatorowość płucna i niewydolność serca. Nagłe zatrzymanie krążenia może wystąpić jednak również u osób pozornie zdrowych. Do tej grupy zaliczają się sportowcy, ponieważ intensywny wysiłek podczas zawodów, szczególnie w sytuacjach, kiedy motywacja jest wysoka, może doprowadzić do NZK. Warto zaznaczyć, że u tych osób zagrożenia nie wystąpiłyby, gdyby unikały one sportów o wyjątkowo intensywnym wysiłku. Do grupy ryzyka należą również osoby z nierozpoznanymi chorobami, takimi jak: zespoły długiego odcinka QT – to mało powszechna choroba serca o podłożu genetycznym, czy wrodzone kardiomiopatie, które związane są z zaburzeniami w budowie mięśnia sercowego oraz jego nieprawidłowym funkcjonowaniem.

Jakie objawy świadczą o tym, że nastąpiło nagłe zatrzymanie krążenia?

W trakcie nagłego zatrzymania krążenia dochodzi do utraty świadomości i braku reakcji na bodźce, co wynika z przerwania przepływu krwi do mózgu. Dodatkowo występuje brak wyczuwalnego oddechu lub tzw. oddech agonalny (nieregularne próby łapania powietrza), a także brak wyczuwalnej fali tętna na większych naczyniach tętniczych.

W sytuacji, gdy dochodzi do zatrzymania krążenia i serce przestaje bić, łatwo wpaść w panikę. Często zdarza się, że nie wiemy, jak skutecznie zareagować, co najczęściej prowadzi do biernej postawy – oczekiwania na przyjazd karetki. Niestety, taka bezczynność może mieć tragiczne konsekwencje dla osoby znajdującej się w stanie zagrożenia życia. Jeśli szybko zareagujemy i wykonamy masaż pośredni serca, szanse na przeżycie pacjenta istotnie się zwiększają.

Co należy zrobić?

Pierwszym krokiem jest sprawdzenie, czy osoba oddycha: czy klatka piersiowa się unosi, można też, przytrzymując ucho blisko nosa i ust, sprawdzić, czy słychać oddech. Jeśli stwierdzimy, że osoba nie oddycha, należy niezwłocznie wezwać profesjonalną pomoc dzwoniąc pod numer alarmowy 112 i podać dokładną lokalizację zdarzenia, umożliwiając karetce jak najszybsze dotarcie do poszkodowanego. Po wezwaniu pomocy należy rozpocząć pośredni masaż serca.

Jak zrobić go prawidłowo?

Wykonujemy go, uciskając w 1/3 klatkę piersiową w dolnej części mostka, na głębokość ok 3-4 cm – tylko wtedy jest on skuteczny. Po 30 uciśnięciach należy wykonać dwa wdechy ratunkowe tzw. metodą usta-usta. Pamiętajmy, że aby były one skuteczne, trzeba unieść żuchwę i zatkać nos poszkodowanego. Wykonujemy dwa wdechy i kontynuujemy masaż serca 30 uciśnięć. W przypadku, gdy mamy obawy do wykonywania oddechów tzw. metodą usta-usta, możemy z nich zrezygnować, poprzestając tylko przy masażu serca. Optymalnie czynności resuscytacyjne wykonujemy do czasu przyjazdu karetki lub przywrócenia czynności życiowych u pacjenta.

W miejscach publicznych, takich jak lotniska czy dworce, często znajdują się automatyczne kardiowertery defibrylatory. To urządzenia, które krok po kroku instruują, jak udzielić pierwszej pomocy w sytuacji nagłego zatrzymania krążenia, a w razie konieczności mogą automatycznie dostarczyć defibrylację, ratując życie.

Jak nie dopuścić do wystąpienia NZK?

Kluczową rolę odgrywa profilaktyka. Rzucenie palenia oraz regularne badania kardiologiczne po 40. roku życia są bardzo ważne w ocenie ryzyka sercowo-naczyniowego i wdrożeniu odpowiedniego leczenia.

Foto: materiały prasowe

Powiązane artykuły
PACJENTAktualności

Mam dziecko z AZS

Jak choroba wpływa na finanse i perspektywy zawodowe rodziny. W marcu i kwietniu Polskie Towarzystwo Chorób Atopowych – w ramach kampanii „Zrozumieć…
PACJENTPoradnia

Genetyka wspiera diagnostykę i leczenie onkologiczne

Rozwój diagnostyki molekularnej daje możliwość lepszego poznania oraz określenia biologii danego nowotworu. Wiedza ta coraz częściej pozwala na personalizację leczenia i dobranie…
PACJENTPoradnia

Co Polacy mają w genach?

Choć dla większości osób oczywiste jest, że cechą łączącą ludność danego obszaru jest wspólne pochodzenie, rzadziej myślimy o wpływie genów na predyspozycje…
Zapisz się, aby otrzymywać nasz newsletter

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *